Pyszna i bardzo pożywana zupa z warzyw korzeniowych z soczewicą. W naczyniu do zapiekania obok dyni i pomidorów mogą się znaleźć ulubione marchewki, seler, pietruszka, batata lub buraka. Zupa doprawiona jest czosnkiem, aromatycznym kuminem, nasionami kolendry i rozgrzewa dzięki płatkom chili. Rozgrzewająca i bardzo aromatyczna zupa warzywna z soczewicą ugotowana z przepisu Billa Grangera
500 g warzyw korzeniowych
250 g dyni
350 g pomidorów
3 ząbki czosnku
2 łyżki oliwy
1/2 łyżeczka płatków chili
1 łyżeczki mielonego kminu rzymskiego
1 łyżeczki mielonej kolendry
1 łyżeczki mielonej papryki
600 ml bulionu
90 g czerwonej soczewicy
sól
pieprz
jogurt naturalny
kolendra
Obrane i pokrojone w kostkę warzywa korzeniowe, pokrojoną w kostkę dynię i pomidory, obrany czosnek umieść w żaroodpornym naczyniu, skropić oliwą, posypać przyprawami, dodać sól i pieprz, nakryć naczynie i piec 90 minut w piekarniku nagrzanym do 180° C, aż warzywa zmiękną. Po wyjęciu z piekarnika warzywa lekko rozgnieć widelcem, włożyć do garnka i wlać bulion. Garnek postawić na średnim ogniu i doprowadzić zupę do wrzenia. Dodać soczewicę, zmniejszyć ognień i gotować 20 minut, aż soczewica zmięknie, gdyby zupa stała się zbyt gęsta dodać więcej bulionu lub wody. Zupę doprawić do smaku i podawać z jogurtem i posiekaną kolendrą.
Śliczna!
OdpowiedzUsuńWystarczy za cały obiad.
Fajna gęściocha :)
OdpowiedzUsuńLubię!
I jaka ładna :)
Uwielbiam zupę z soczewicy. Już dawno nie robiłam. Twoja wygląda smakowicie a zdjęcia są cudne:-)
OdpowiedzUsuńfantastycznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńubóstwiam zupę soczewicową i już dość dawno nie robiłam. Dziękuję za przypomnienie, chętnie wypróbuję tę z Twojego przepisu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
Swietna zupka. Lubie takie z dodatkiem soczewicy. I ten sloneczny kolor... :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
pyszny skład ma ta zupa, koniecznie do spróbowania, a jakie piękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńEnergetyczny kolor i ciekawy skład, z chęcią bym spróbowała
OdpowiedzUsuńUwielbiam soczewicę:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.fashionable.com.pl/
Temperatury wciąż jeszcze niezbyt wiosenne
OdpowiedzUsuńwięc z przyjemnością zjadłabym talerz tej pysznej, gęstej zupy:)
pięknie słoneczny kolor tej zupy! w sam raz na nieśmiało powracającą wiosnę!:)
OdpowiedzUsuńZapowiada się naprawdę pysznie. Ładny ma kolorek:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zupki :)
OdpowiedzUsuńBuźka ;*
o tak taką zupkę chcę :) piękna
OdpowiedzUsuńBędę musiał zużyć w końcu dwie paczki soczewicy, a zupy uwielbiam więc chyba już wiem co z nimi zrobię;)
OdpowiedzUsuńja na hasło -zupa z soczewicy robię się głodna , oj takie zupy kocham jeść
OdpowiedzUsuń