codzienność

poniedziałek, 21 maja 2012

ślimaczki z czosnkiem niedźwiedzim


Pyszne bułeczki z wonnym i aromatycznym nadzieniem z czosnku niedźwiedziego upieczone na podstawie tego przepisu. Ślimaczki z czosnkiem niedźwiedzim mają chrupiącą skórkę i puchate, delikatne wnętrze i najlepiej smakują na ciepło, gdy aromat czosnku unosi się powietrzu.


1 1/2 szklanki mąki pszennej
1/2 szklanki ciepłej wody
1/2 łyżki drożdży instant
1 łyżeczka soli
1 łyżka cukru
1 łyżka oliwy
5 łyżek masła
1 pęczek czosnku niedźwiedziego
3 ząbki czosnku
sól

Wszystkie składniki ciasta, z wyjątkiem oliwy, połączyć razem i zagnieść tak, by powstało gładkie, elastyczne ciasto. Miskę wysmarować oliwą, przełożyć do niej ciasto, posmarować z wierzchu resztą oliwy, nakryć i odstawić do wyrośnięcia. Powinno podwoić swoją objętość. W misce połączyć masło z posiekanymi drobno listkami czosnku niedźwiedziego, dodać przeciśnięty przez praskę czosnek, doprawić do smaku solą. Wyrośnięte ciasto przełożyć na posypany mąką blat i rozwałkować na prostokąt. Rozsmarować na nim masło z czosnkiem i zwinąć, jak roladę. Podzielić na równe części i ułożyć równo w formie, tak by po upieczeniu bułeczki odrywać od siebie. Przed pieczeniem odstawić ślimaczki do ponownego wyrastania na około 30 minut, a następnie wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 180° C i piec przez około 25 minut, do momentu aż ładnie się zarumienią.

22 komentarze:

  1. pysznie się prezentują te ślimaczki! pasowałyby idealnie do mojego śniadanka:))) miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu, o tak do śniadania idealne! Pozdrawiam

      Usuń
  2. Pyszne śniadanie!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale musiały obłędnie pachnieć...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Angie, czosnek niedźwiedzi pięknie pachnie podczas pieczenia :) Pozdrawiam

      Usuń
  4. Chętnie zjadłabym takiego ślimaczka:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne ślimaczki. Uwielbiam takie bułeczki ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Och, już myślałam, że będę musiała zrobić fuj! Nie zjadłabym ślimaka;-( Ale takie bułeczki to prawdziwa poezja!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, ślimaka o nie, ale bułeczki polecam :)

      Usuń
  7. czosnek niedźwiedzi jadłam tylko raz na wyjeździe, gdzie właścicielka mieszkania miała źródło czosnku w lasku nieopodal. Ja nie wiem gdzie w Polsce dostać, sama nie sieję. A Ty skąd masz?
    Ślimaczki wyszły pięknie.
    Pozdrawiam,
    Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monika, kupiłam sadzonki do posadzenia w ogrodzie, teraz jeszcze niema tego zbyt wiele, ale mam nadzieję, że moja hodowla się uda i będę mogła poszaleć. Pozdrawiam

      Usuń
  8. Muszą być pyyyyszne! :) Spróbowałam czosnku niedźwiedziego w końcu, jadłam z twarożkiem. Mniam!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Majana, to super, mnie też bardzo smakuję, szkoda, że mam go tak niewiele :) Pozdrawiam

      Usuń
  9. Ale fajne bułeczki. Czosnek niedźwiedzi na pewno dodał im niesamowitego smaku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olka, taki czosnek na swój niepowtarzalny uroki i smak :) Pozdrawiam

      Usuń
  10. oj to muszą pachnąć obłędnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kaś, bułeczki cudownie pachniały podczas pieczenia, smakują doskonale na ciepło, na zimno to już nie wiem, bo ich nie było :) Pozdrawiam

      Usuń
  11. Jestem bardzo ciekawa aromatu czosnku niedźwiedziego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ivka, delikatniej pachnie i smakuje niż taki normalny czosnek. Pozdrawiam

      Usuń

Dziękuję, za wizytę na moim blogu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Snow-Falling-Effect