Pyszne ciasto z połówkami jabłek gotowanymi w likierze anyżowkowo - owocowo - ziołowym z dodatkiem skórki i soku z pomarańczy. Szarlotka z jabłek z likierem Sambuca upieczona na podstawie przepisu Tessy Capponi - Borawskiej.
5 jabłek
160 ml likieru Sambuca
280 g cukru
1 pomarańcza
100 g masła
5 jajek
300 g mąki pszennej
7 g suchych drożdży
szczypta soli
Jabłka obrać, przekroić na połówki, pozbawić gniazd nasiennych i włożyć do płaskiego garnka, polać likierem, dodać cztery łyżki cukru i połowę startej skórki z pomarańczy. Garnek przykryć i dusić na małym ogniu przez 15 minut, przewracając połówki tylko raz. Jabłka wyjąć i zostawić do ostygnięcia. Syrop odcedzić i odstawić. Masło ubić z resztą cukru, dodawać powoli żółtka, ciągle ubijając. Wlać sok z pomarańczy, dodać pozostałą startą skórkę i dokładnie wymieszać. Do masy dodać przesianą mąkę z drożdżami i solą, wymieszać do uzyskania dość zbitej masy. Do masy dodać ubite białka i delikatnie wymieszać. Masę wylać do wysmarowanej masłem tortownicy, a na wierzchu równomiernie ułożyć połówki jabłek, ostrożnie zanurzając je w cieście. Ciasto wstawić do piekarnika nagrzanego do 180° C na około 60 minut. Po wystudzeniu wyjąć ciasto z formy i posmarować syropem z gotowania jabłek.
pierwszy raz slyszę o nim, u mnie też dzisiaj szarlotka :)
OdpowiedzUsuńszarlotkę w każdej postaci wcinam z chęcią a z dodatkiem tego likieru to w ogóle bo bardzo go lubię:D
OdpowiedzUsuńczemu nie otwiera mi sie twoja "domowa piekarnia?"
OdpowiedzUsuńDavenia, pod zdjęcie domowa piekarnia jest link do wszystkich przepisów :) Pozdrawiam
UsuńJak zwykle cudo
OdpowiedzUsuńWygląda bosko! Nic tylko zjadać, mniam :)
OdpowiedzUsuńJuż widziałam na Instragramie, ślinotok po prostu:)
OdpowiedzUsuńCudna!
OdpowiedzUsuńLikier Sambuca uwielbiam.
Wypasiona szarlotka :)
OdpowiedzUsuńwww.brulionspadochroniarza.pl