Domowa galaretka z czerwonej porzeczki doskonale smakuje jedzona łyżeczką, świetnie nadaje się do smarowania pieczywa i przekładania ciast.
1500 g czerwonej porzeczki
1000 g cukru
1 szklanka wody
sok z 1 cytryny
Owoce przełożyć do garnka, wlać wodą i zagotować. Doprowadzić do wrzenia,
gotować na małym ogniu, aż owoce zaczną się rozpadać.
Przecedzić przez gęste sito i otrzymany sok przelać z powrotem do garnka. Wymieszać z cukrem, sokiem z cytryny i na małym ogniu doprowadzić do wrzenia. Gotować, aż galaretka zacznie gęstnieć. Gotową galaretkę przelej do wysterylizowanych, gorących słoików.
Też kiedyś robiłam, pychota. A zdjęcia takie, że ma się ochotę sięgnąć po łyżeczkę :)
OdpowiedzUsuńZawsze mi się ta galaretka podobała, ale ta ilość cukru mnie przeraża;)
OdpowiedzUsuńJak dodam mniej to pewnie nie wyjdzie galaretka, tylko słodki sok, co?
Magda, kiedyś robiłam sok a wyszła galaretka, tak, że różnie bywa, ja bym spróbowała, najwyżej pyszny soczek będzie :) Miłego
UsuńO, ciekawy pomysł na deser :)
OdpowiedzUsuńJa często tak robie zz truskawek.
OdpowiedzUsuńto zdecydowanie coś dla mojego mężusia, który porzeczkę uwielbia!
OdpowiedzUsuńWygląda niesamowicie:-) Chcę taką:-)
OdpowiedzUsuńPorzeczkowe pyszności :-)
OdpowiedzUsuńAleż apetycznie wygląda, aż ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńCudowna galaretka, aż miałabym chęć zrobić.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńzdjęcia urzekają :):):)
Wygląd o mniammniam....będę robic 😋
OdpowiedzUsuń