Przepyszna konfitura mandarynkowa z wanilią, przygotowana na podstawie przepisu Elizabeth Field z książki "Marmalade", znalezionego u Lo. Konfitura świetnie sprawdzi się jako dodatek do herbaty, kanapek, naleśników czy gofrów, są też doskonałe jako samodzielne danie, wyjadane łyżeczką prosto ze słoiczka.
1000 g mandarynek
1 cytryna
1 laska wanilii
1000 g cukru
1 cytryna
1 laska wanilii
1000 g cukru
Umyte mandarynki i cytrynę włożyć do garnka, zalać zimną wodą, tak by przykryła owoce. Całość zagotować, a następnie gotować na średnim ogniu przez 45 minut, aż owoce będą miękkie. Owoce wyciągnąć z płynu do wystudzenia, płyn pozostawić. Owoce przekroić na pół i wycisnąć z nich sok. Z sitka wyciskarki zebrać pestki i fragmenty błon rozdzielających segmenty owocu, ze skórki zdjąć pozostałe resztki błon. Błony i pestki zawinąć w gazę i zawiązać. Skórki owoców pokroić w cienkie paski, a paski na kawałki. Laskę wanilii przekroić na pół, wydrążyć nasionka. Do garnka wlać sok z miąższem, skórki, laskę wanilii oraz nasionka, woreczek z pestkami i błonami, zalać pozostawionym z gotowania płynem. Garnek przykryć i odstawić na noc. Na drugi dzień zagotować całość na dużym ogniu, dodać cukier i wymieszać. Zmniejszyć ogień na średni i gotować całość przez 20 minut, mieszając od czasu do czasu. Wyjąć woreczek z błonami i pestkami, wyłączyć ogień i zostawić konfiturę na 5 minut. Przelać gorącą do wyparzonych słoików. Przechowywać w ciemnym miejscu.
Mam naleśniki z mleka od Meni (wiejska krowa), jajek od Krysi (wiejska kura) i mąki od św. Hildegardy (ze starego orkiszu). Takie naleśniki z konfiturą z mandarynek to byłby cudny duet. Posypałabym nawet trzcinowym pudrem:). Wszystkiego smacznego!
OdpowiedzUsuńU Ciebie naprawdę sezon na przetwory w pełnym rozkwicie.:)
OdpowiedzUsuńKamila,
OdpowiedzUsuńwidać, że korzystasz z cytrusowych plonów na całego.
Pyszna konfitura!
Co kolejna to lepsza:-)
OdpowiedzUsuńojej i znowu cytrusy :) Prześlicznie wygląda
OdpowiedzUsuńYummy!! Amazing ;)
OdpowiedzUsuńKisses from Spain.
Xoxo, P.
My Showroom
zdecydowanie wyjadałabym prosto ze słoiczka!!!
OdpowiedzUsuńMmm musi być przepyszna!
OdpowiedzUsuńwww.brulionspadochroniarza.pl