Ciasteczka szwarcwaldzkie, to tradycyjne świąteczne wypieki, które cieszą się popularnością nie tylko w Niemczech, ale także w wielu innych krajach. Historia ciasteczek szwarcwaldzkich sięga XIX wieku, kiedy zaczęto je wypiekać w ramach obchodów Bożego Narodzenia. Ich popularność rosła z każdym rokiem i dziś są uważane za integralną część świąt Bożego Narodzenia. Do dziś przepisy przekazywane są z pokolenia na pokolenie, a każda rodzina dodaje swoje małe sekrety i ulepszenia. W ten sposób powstaje wyjątkowa tradycja, która łączy przeszłość z teraźniejszością. W ciastkach tych upieczonych na podstawie przepisu Liliyummy w pyszny sposób zostało połączone kruche ciastko, z czekoladą, wiśnią oraz pysznym białym kremem.
350 g mąki pszennej
200 g masła
80 g cukru
10 g cukru z wanilią
20 g kakao
1 jajko
200 g masła
80 g cukru
10 g cukru z wanilią
20 g kakao
1 jajko
Z podanych składników zagnieść ciasto. Z ciasta zrobić kulę, zawinąć w folię spożywczą i włożyć do lodówki na 30 minut. Ciasto rozwałkować na posypanym mąką blacie na grubość kilku milimetrów i wycinać ciastka w kształcie kwiatka, całe i z okienkiem. Ciastka układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Ciasta piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 180º C przez około 12 minut. Ciastka studzić na kratce.
200 g białej czekolady
100 ml śmietany do ubijania
100 ml śmietany do ubijania
Do garnuszka wlać śmietanę, dodać posiekaną czekoladę, całość zagotować, wymieszać, aż czekolada się rozpuści. Garnuszek ze składnikiem kremu włożyć na kilka godzin do lodówki. Po tym czasie w misce ubić całość na gładki krem. Przełożyć krem do rękawa cukierniczego z ozdobną tylką.
100 g gorzkiej czekolady
100 g dżemu wiśniowego
100 g dżemu wiśniowego
W misce umieszczonej na garnku z gotująca się wodą rozpuścić czekoladę. Ciastka z dziurką posmarować czekoladę. Odstawić do stężenia. Krem wycisnąć na całe ciastko tak, aby utworzyć zewnętrzny pierścień z dziurką. Przykryć drugim ciastkiem z dziurką, w środek wcisnąć dżem. Ciastka przechowywać w chłodnym miejscu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, za wizytę na moim blogu.