codzienność

czwartek, 8 listopada 2012

makowiec meksykański


Makowiec z małą ilością maku i tartymi jabłkami, jest bardzo wilgotny i aromatyczny. Doskonale smakuje po kilku dniach, zyskuje bardzo na smaku. Przepis na pyszny i bardzo oszczędny makowiec meksykański znalazłam w babcinym zeszycie, polecam na co dzień i od święta.


250 g masła
300 g maku
1 1/2 szklanki cukru
600 g jabłek
8 jajek
2 łyżeczki proszku do pieczenia
aromat migdałowy
8 łyżek kaszki manny
50 g rodzynek
50 g suszonej żurawiny

Mak zalać wodą i gotować przez około 30 minut, odcedzić i zmielić dwukrotnie. Masło utrzeć z cukrem na puszystą masę, następnie dodawać po jednym żółtku ciągle ucierając. Do utartej masy dodawać powoli mak ciągle ucierając, następnie dodać starte na tarce jabłka, kaszkę mannę, proszek do pieczenia i dobrze wymieszać. Dodać namoczone i odsączone rodzynki oraz żurawinę, aromat oraz ubite na sztywno białka i delikatnie wszystko wymieszać. Masę wyłożyć na wyłożoną papierem do pieczenia dużą blachę. Ciasto wstawić do piekarnika nagrzanego do 180° C na około 50 minut. Po upieczeniu polukrować.


16 komentarzy:

  1. Piekny makowiec, pełen maku !:)
    Mniam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda kusząco:) takie babcine przepisy są cudowne! właśnie mi posunęłas świetny pomysł: muszę przepytac moją babcię z jej popisowych przepisów i nagrać ją na dyktafon (moja babcia ma zbyt dużą nawijke aby ktokolwiek zdołał to napisać, a wszystkie przypisy robi z głowy i na oko) :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu, o znam ja te przepisy na oko :) Nagrać skarbnice wiedzy to świetny pomysł :) Pozdrawiam

      Usuń
  3. Fantastyczny przepis! Idealny dla mojego męża, który uwielbia makowe ciasta. I wilgotne własnie. Zapisuje!!Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawy! Takiego makowca jeszcze nie widzialam.

    OdpowiedzUsuń
  5. jeju jaki fajowy:)
    takiego makowca muszę upiec:)
    z dodatkiem jabłek? fantastycznie!
    a z wyglądu bardziej jak piernik:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow, prezentuje się świetnie! Mak z jabłkami to dla mnie zupełnie nowe połączenie. Wygląda na bardzo udane ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Znam i bardzo lubię, a do tego łatwy w przygotowaniu :-)
    Pozdrawiam serdecznie!
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy jeszcze nie robilam i nie jadlam takiego makowca. Wyglada po prostu wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja go znam jako japoński makowiec i uwielbiam go .
    Mega przepiękne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  10. Makowiec - ulubione ciasto mojego męża ... a dla mnie dodałaś żurawiny :):)

    OdpowiedzUsuń
  11. wygląda nieziemsko! nieziemsko smacznie! luubię mak..

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ciekawy makowiec, nie znałam go w takiej odsłonie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy w życiu nie jadłam!chyba trzeba spróbować :) pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  14. a te 600g jabłek to jest po obraniu czy przed?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiedźma Florentyna, po obraniu waga tych jabłek :) Pozdrawiam

      Usuń

Dziękuję, za wizytę na moim blogu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Snow-Falling-Effect