Ciasto Louise z kokosem i śliwkami.
Pierwowzorem tego ciasta (choć nasze jest zupełnie inne) było ciastko Louise, niezwykle popularny w Nowej Zelandii przysmak na podwieczorek. Tradycyjnie ma płaski biszkoptowy spód posmarowany dżemem malinowym, a na wierzchu cienką warstwę bezy kokosowej. Zachowaliśmy te warstwy, ale wprowadziliśmy wiele zmian.
W naszych cukierniach sprzedajemy je jako ciasto na lato i używamy do niego owoców pestkowych, na które akurat jest sezon - od brzoskwiń przez morele po wiśnie. Owoce, które weźmiesz do ciasta, powinny być dojrzałe, ale jędrne.
Tradycyjnie ciastka Louise piecze się w prostokątnej formie i kroi na dość cienkie kwadraty. My pieczemy nasze w wysokiej kwadratowej formie o boku 20 cm i z luźnym dnem. Po pokrojeniu porcje są mniej więcej trzy razy wyższe niż oryginalne. Bardzo nam się to podoba, bo można się poczuć jak dziecko, które dostało wielkie ciacho. Możesz też użyć tortownicy o średnicy 23 cm. Okrągłe ciasto po pokrojeniu nie wygląda tak ładnie jak kwadraty, ale smakuje równie wspaniale.
Yotam Ottolenghi
Helen Goh
Słodko
Pierwowzorem tego ciasta (choć nasze jest zupełnie inne) było ciastko Louise, niezwykle popularny w Nowej Zelandii przysmak na podwieczorek. Tradycyjnie ma płaski biszkoptowy spód posmarowany dżemem malinowym, a na wierzchu cienką warstwę bezy kokosowej. Zachowaliśmy te warstwy, ale wprowadziliśmy wiele zmian.
W naszych cukierniach sprzedajemy je jako ciasto na lato i używamy do niego owoców pestkowych, na które akurat jest sezon - od brzoskwiń przez morele po wiśnie. Owoce, które weźmiesz do ciasta, powinny być dojrzałe, ale jędrne.
Tradycyjnie ciastka Louise piecze się w prostokątnej formie i kroi na dość cienkie kwadraty. My pieczemy nasze w wysokiej kwadratowej formie o boku 20 cm i z luźnym dnem. Po pokrojeniu porcje są mniej więcej trzy razy wyższe niż oryginalne. Bardzo nam się to podoba, bo można się poczuć jak dziecko, które dostało wielkie ciacho. Możesz też użyć tortownicy o średnicy 23 cm. Okrągłe ciasto po pokrojeniu nie wygląda tak ładnie jak kwadraty, ale smakuje równie wspaniale.
Yotam Ottolenghi
Helen Goh
Słodko
125 g masła
100 g cukru
skórka z 1 cytryny
3 żółtka
125 g mąki pszennej
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki soli
20 g wiórków kokosowych
80 ml mleka
100 g cukru
skórka z 1 cytryny
3 żółtka
125 g mąki pszennej
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki soli
20 g wiórków kokosowych
80 ml mleka
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
W misie miksera utrzeć na gładko masło, cukier i skórkę startą z cytryny. Dodawać kolejno żółtka i po każdym dobrze zmiksować. Następnie do masy maślanej dodawać partiami wiórki kokosowe, przesianą mąkę, proszek do pieczenia, sól na przemian z mlekiem i ekstraktem waniliowym. Ciasto wyłożyć równomiernie w mniejszej formie do pieczenia wyłożonej papierem do pieczenia. Formę wstawić do piekarnika nagrzanego do 185º C i piec ciasto przez 25 minut.
60 g płatków migdałowych
3 białka
1/8 łyżeczki soli
185 g cukru
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1 łyżeczka białego octu winnego
1 łyżeczka skrobi kukurydzianej
5 śliwek
3 białka
1/8 łyżeczki soli
185 g cukru
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1 łyżeczka białego octu winnego
1 łyżeczka skrobi kukurydzianej
5 śliwek
W misce ubić białka z solą na sztywno, następnie cały czas ubijając dodawać cukier, aż otrzymamy sztywną i lśniąca masę. Do bezy wmieszać ekstrakt waniliowy, skrobię, ocet oraz uprażone płatki migdałowe. Na podpieczonym cieście ułożyć wypestkowane śliwki przecięciem na dół. Na owocach ułożyć bezę. Ciasto wstawić do piekarnika nagrzanego do 200º C i natychmiast obniżyć do 180º C i piec 35 minut, aż na wierzchu bezy utworzy się twarda skorupka, która zacznie się rumienić. Ciasto odstawić do ostudzenia.
Czytałam o tym cieście u Ottolenghiego. Wspaniale Ci się udało je odtworzyć. Pychota !
OdpowiedzUsuń