Rogaliki półfrancuskie śmietanowe z masą orzechową i różą
to doskonałe maleńkie, eleganckie ciasteczka do kawy, herbaty, winka.
To takie dyżurne ciastko dla niespodziewanych gości.
Zamknięte w pięknej puszce nie traci nic ze swojego smaku
i może być przechowywane nawet miesiąc.
Wywiad z mieszkańcami Końskowoli
Rogaliki półfrancuskie śmietanowe z masą orzechową i różą na listę produktów tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi dla województwa lubelskiego zostały wpisane 9 października 2013 roku. Ze względu na użyte składniki jest to sztandarowy produkt gminy Końskowola, która jest lokalnym zagłębiem różanym. Informacje o wieloletniej tradycji wykonywania rogalików półfrancuskich śmietanowych z masą orzechową i różą potwierdzają najstarsi mieszkańcy okolicy. Nadzienie przygotowane jest z orzechów włoskich i róży, i idealnie współgra z lekkim i kruchym ciastem półfrancuskim. Ciasto po zarobieniu musi fermentować w chłodzie przez noc, w celu uzyskania właściwej struktury ciasta. Rogaliki upieczone na podstawie starego przepisu są pyszne i rozpływają się w ustach. Ciasto z tego przepisu jest delikatne i kruche, można je nadziać dużą ilością nadzienia. Te rogaliki koniecznie muszą być po upieczeniu osypane dużą ilością cukru pudru.
400 g mąki pszennej
350 g masła
2 jajka
2 żółtka
3 łyżki śmietany 18%
1 łyżki ekstraktu waniliowego
2 łyżki cukru
szczypta soli
Mąkę, sól i cukier wymieszać, dodać pozostałe składniki i wyrobić ciasto, aż będzie miało jednolitą konsystencję. Ciasto owinąć folią spożywczą i odstawić na noc do lodówki.
250 g orzechów włoskich
cukier puder
Drobno posiekane orzechy wymieszać z płatkami róży ucieranymi z cukrem. Ciasto podzielić na kilka części i kolejno rozwałkowywać je na osypanym mąką blacie na kształt koła o grubości kilku minimetrów. Koło podzielić na 8 trójkątów, na każdy u podstawy nałożyć porcję nadzienia i zwijać rogaliki. Rogaliki układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Rogaliki piec w piekarniku nagrzanym do 110º C przez około 25 minut, aż się lekko zrumienią. Rogaliki po ostudzeniu posypać cukrem pudrem.
Śliczne rogaliki, narobiłaś mi smaku :)
OdpowiedzUsuńOstatnio otworzyłam Twoją różę do moich rogalików:-) Z orzechami musiały smakować wybornie:-)
OdpowiedzUsuńMmmm, to takie rogaliki na wypasie! Ja też mam jeszcze Twoją różę. Musze ją wykorzystać do tych rogalików :)
OdpowiedzUsuńale pyszności
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie przepisy retro, a rogali przepiękne i skład jaki mają i te orzechy i ta róża
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie połączenia! Pysznie się prezentują!!!
OdpowiedzUsuń