Halloumi to cypryjski ser, który nie rozpuszcza się podczas smażenia, tylko apetycznie się rumieni, jest bardzo smaczny i aromatyczny. Sprawdzałam to już w przypadku przekąski z halloumi z przepisu Nigelli Lawson. Ser ten w połączeniu ze słodkimi figami, zrumienionymi orzeszkami piniowymi i orzeźwiającym sosem z miętą i cytryną, zmienia się w przepyszną przystawkę. Przepis na smażony ser halloumi z figami i sosem cytrynowym z miętą podpatrzyłam tutaj, dodaję do akcji Kuchnia turecka.
2 łyżeczki soku z cytryny
2 łyżki oliwy
skórka 1/2 cytryny
mięta
szczypta soli
szczypta soli
Wymieszać składniki sosu i dodać pokrojoną w paseczki łyżkę mięty.
180 g sera halloumi
2 figi
liście rukoli
1 łyżka orzeszków piniowych
Ser
pokroić w plastry o grubości jednego centymetra i obsmażyć na patelni z obu stron, aż uzyska
ładny, złotobrązowy kolor. Ser ułożyć na talerzu, polać sosem i posypać zrumienionymi na suchej patelni orzeszkami. Podawać z rukolą i przekrojonymi figami.
Wygląda obłędnie! Zapraszam do udziału w akcji: http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/kuchnia-turecka
OdpowiedzUsuńZielaczek, będzie mi bardzo miło! Pozdrawiam
UsuńPysznie!
OdpowiedzUsuńSer halloumi bardzo lubię.
Zwłaszcza grillowany.
Pozdrowienia!
Amber, z tym serem mam tylko jeden problem, zbyt szybko znika z patelni :)
Usuńser halloumi i figi i jeszcze pinii,oj powiało pysznym luksusem.
OdpowiedzUsuńAluś, taki mysi luksus, hihihi
Usuńnie jadłam takiego serka, ale jestem mega serożerna i mam na niego niezłą chrapkę!:)
OdpowiedzUsuńgdzie go upolowałaś?
Antenka, polecam Ci go bardzo, podsmażony jest wyborny! Zdarza mi się go widzieć w sklepie, w którym mają różne luksusowe tygodnie :)
UsuńWygląda jak prawdziwa uczta. Jak dla mnie wspaniała przekąska.
OdpowiedzUsuńAgnieszko, pasuje o każdej porze :) Pozdrawiam
UsuńJuż wiem, co dziś zjem na kolację:)
OdpowiedzUsuńPyszne!
Madziu, mam nadzieję, że Ci zasmakuje :) Pozdrawiam
UsuńNie wiem, czy to wstyd, ale prawdę mówiąc, pierwszy raz słyszę o tym serze. Musze się za nim rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Kasiu, koniecznie! Myślę, że pokochasz go od pierwszego kęsa, choć przyznam, że mi najbardziej smakuje podsmażony :) Pozdrawiam
UsuńAż zgłodniałam!! Przepyszności i moje smaki ;) Ściskam ;*!
OdpowiedzUsuńAgnieszko, dziękuję :)
Usuńjeszcze takiego sera nie jadłam :) to musi być coś bardzo smacznego!
OdpowiedzUsuńDominika, polecam więc bardzo. Pozdrawiam
Usuńuwielbiam ten ser, a z takimi dodatkami to musi smakować rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńMagda, dodatki doskonale podkreślają jego smak :)
UsuńNigdy nie jadłam tego sera. Jak pięknie to skomponowałaś:)
OdpowiedzUsuńMajanko, więc polecam, spróbuj nie będziesz żałować :)
Usuńnigdy jeszcze nie jadłam takiego sera, ale zachęciłaś mnie do wypróbowania go:)))
OdpowiedzUsuńGosiu, polecam podsmażyć, grillować i zajadać :)
UsuńPysznie łączą się smaki w tym daniu, tylko szkoda, że tak trudno dostać halloumi!
OdpowiedzUsuńBurczymiwbrzuchu, to fakt, choć teraz mam wrażenie, że już coraz częściej, choć i tak zbyt rzadko :)
UsuńSer mam, a pomysłu na niego nie. Ciekawe czy jeszcze dostanę figi.
OdpowiedzUsuńKabamaiga, mam nadzieję, że jeszcze gdzieś je upolujesz :)
UsuńKamilo, strasznie się cieszę, że ci posmakował! Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńBee, jest doskonałe. Dziękuję za przepis! Pozdrawiam
Usuń