Kruche, maślane ciasteczka przekładane dżemem porzeczkowym, są wypiekane w Niemczech przed świętami Bożego Narodzenia. Te chrupiące składane ciasteczka, to prawdziwy klasyk i powinien być w każdej puszce bożonarodzeniowych słodkości. Ciasteczka Spitzbuben mogą różnić się wyglądem, albo być nazywane jako ciasteczka Linzer, wspólny jednak dla wszystkich jest skład kruchego ciasta z mielonymi migdałami, owocowym nadzieniem oraz cukrem pudrem, który je zdobi. Ciasteczka Spitzbuben, są bardzo smaczne i rozpływają się w ustach.
350 g mąki pszennej
150 g cukru
10 g cukru z wanilią
skórka z 1 cytryny
100 g mielonych migdałów
250 g masła
1 jajko
szczypta soli
cukier puder
Z mąki, mielonych migdałów, soli, cukrów, masła, jajka, skórki startej z cytryny zagnieść gładkie ciasto. Ciasto owinąć w folię i włożyć do lodówki na godzinę. Po tym czasie ciasto rozwałkować na posypanym mąką blacie na grubość kilku milimetrów i wycinać dowolne kształty ciastek w trzech różnych rozmiarach. Ciastka układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Blachę z ciastkami wstawić do piekarnika nagrzanego do 165º C i piec przez około 12 minut. Ciastka studzić na kratce. Ciasteczka składać kaskadowo, od najmniejszego, aby nadzienie nie wystawało poza brzegi. Najmniejsze ciasteczko posmarować dżemem, przyłożyć średnie, posmarować dżemem, a na samym końcu dodać największe, przycisnąć. Ciasteczka podawać posypane cukrem pudrem.
O mateczka kochana-potrzebuje nowych foremek i to w trzech rozmiarach każda, Kamila kusicielko, ciastka cud miód malina
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńGdyby tak ktoś mi je upiekł...