Masło rydzowe
Rydzów maleńkich kopę wytrzeć na sucho; odrzucić ich korzonki, i nalać letnim sklarowanym masłem; stawić na wolny ogień, który ma być koniecznie podniecany z olszowych węgli; smażyć zwolna, strzegąc od przypalenia dopóty, dopóki rydze nie uschną zupełnie, a masło się nie wyklaruje; wtedy odłączyć masło od rydzów, posolić w miarę, zlać w słoiki, obwiązać płótnem albo papierem i przechowywać w suchem, a chłodnem miejscu.
Bronisława Leśniewska
Kucharz polski jaki być powinien
Masło rydzowe, to doskonały dodatek do pajdy chleba, ma wyborny smak i jest bardzo aromatyczny.
200 g masła
200 g rydzów
1 gałązka rozmarynu
1 cebula
2 ząbki czosnku
30 ml likieru ziołowego
sól
pieprz
Na patelni na 1/4 ilości rozgrzanego masła zeszklić posiekaną cebulę oraz czosnek, dodać pokrojone na małe kawałki grzyby i całość smażyć, doprawić do smaku solą i pieprzem. Do grzybów dodać alkohol i smażyć, aż odparuje. Następnie dodać pozostałe masło, posiekany rozmaryn i wszystko razem chwilę smażyć. Masło z grzybami przelać do miski i odstawić do ostudzenia.
Coś czuję, że poszukam rydzów w weekend. :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo apetyczna pajda.
Buziaki!
Aj , aj masło rydzowe , ach , ach ja na grzybach się nie znam skąd rydze brać na ta pychotę
OdpowiedzUsuńUwielbiam!
OdpowiedzUsuńPo tegorocznym rydzowaniu też mam je w kredensie .