codzienność

poniedziałek, 18 września 2017

czarny chleb


Czerstwy chleb można połączyć ze świeżym ciastem na dwa sposoby. Można go najpierw namoczyć ze skórką, aż będzie wilgotny, a następnie dodać do ciasta, lub pokroić na kromki i dopiec przed namoczeniem. W tym przepisie chleb kroimy, kładziemy kromki na blasze i pieczemy, aż będą ciemnobrązowe. Uważajmy jednak, aby ich nie zwęglić, bo staną się gorzkie. Taki chleb przekazuje wspaniały aromat nowym wypiekom. Interesujący aromat uzyskujemy także po dodaniu mielonej kawy. W efekcie otrzymujemy chleb, którego miękisz ma prawie czarną barwę, bez odrobiny słodyczy pochodzącej od melasy charakterystycznej dla ciemnego pieczywa.
Jeffrey Hamelman
Chleb 
 
Czarny chleb, który zawiera czerstwy chleb wybrał Gucio do wrześniowej piekarni Amber. Chleb pasuje do wszystkiego, jest prosty w wykonaniu, ma wytrawny smak, puszysty miękisz, a posypka z czarnuszki doskonale komponuje się ze smakiem chleba.


318 g mąki żytniej typ 720
255 g wody
Całość wymieszać i pozostawić w temperaturze pokojowej do 16 godzin.
 
74 g czerstwego chleba
23 g kawy
23 g oleju
363 g wody

W misce zalać gorącą wodą kawę, olej oraz czerstwy chleb połamany na kawałki, pozostawić pod przykryciem do 16 godzin.
 

227 g mąki żytniej typ 720
363 g mąki pszennej
17 g soli
5 g drożdży instant
cały zakwas
cały namoczonego chleb
2 łyżki czarnuszki

 
W misce wymieszać dokładnie mąki, drożdże z solą, zakwas oraz namoczony chleb, konsystencja ciasta jest dosyć ścisła, ciasto jest bardzo klejące. Całość pozostawić w mice pod przykryciem do 45 minut na wstępną fermentację. Po tym czasie ciasto podzielić na dwa bochenki i ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, chlebki posmarować wodą i posypać czarnuszką. Przykryć ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia na około 60 minut. Chleb piec w piekarniku nagrzanym do 240° C przez 15 minut, następnie zmniejszyć temperaturę do 225° C i dopiekać jeszcze 35 minut.
 

Czarny chleb na blogach: 

9 komentarzy:

  1. już żałuję że go nie upiekłam:(

    OdpowiedzUsuń
  2. Bochenek! Cieszę się, ze i Ty pokusiłaś się o uformowanie bochenka.
    Piękny!

    OdpowiedzUsuń
  3. No w końcu tym razem udało mi się dołączyć. I to przed samym wyjazdem:-) Cudnie uformowany Twój Kamilko:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie w foremce i bez czarnuszki. ;)
    Ale tak samo pysznie, jak u Ciebie!
    Dziękuję za wspólny czas!

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak pięknego bochenka z profesjonalnymi nacięciami nawet mistrz Hamelman by pozazdrościł. Do spotkania przy kolejnym chlebowym wypieku.

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczny bochenkowy chleb! Pozdrawiam i do następnego pieczenia!

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękny bochenek! Cudnie go uformowałaś :)
    Dziękuję za wspólny czas, Kamilko :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny bochenek! Dziękuję za wspólny czas w Piekarni.

    OdpowiedzUsuń
  9. Pysznie wygląda Twój bochenek :)
    Dziękuję za wspólny czas i do następnej piekarni :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za wizytę na moim blogu.