codzienność

piątek, 11 sierpnia 2017

lody z prażonymi migdałami i kandyzowanymi wiśniami


Rozłupcie pestkę wiśni albo moreli, a odkryjecie wewnątrz miękkie jądro o wyraźnym aromacie gorzkich migdałów. Jakakolwiek wyższa siła zestawiła ze sobą te dwa smaki, wziąłem sobie jej podpowiedź do serca i połączyłem wiśnie z migdałami w jednych niebiańskich lodach. Dodatek czegoś czekoladowego sprawia zaś, że deser ten staje się niewiarygodnie pyszny.
David Lebovitz
Lody domowa manufaktura


250 ml mleka
150 g cukru
szczypta soli
500 ml śmietany kremówki
270 g migdałów
5 żółtek
1/4 łyżeczki ekstraktu migdałowego
200 g kandyzowanych wiśni


Migdały uprażyć. W rondelku podgrzać mleko, cukier, sól i szklankę śmietany. Dodać szklankę drobno posiekanych migdałów, przykryć i pozostawić na 60 minut w temperaturze pokojowej. Po tym czasie do rondla przelać mleko przez sitko, mocno wyciskając migdały szpatułką, aby wydobyć z nich jak najwięcej aromatu. Do miski wlać szklankę śmietany. Ponownie pogrzać mleko migdałowe. W misce utrzeć żółtka, wolno przelać ciepłą masę do żółtek, cały czas mieszając, a następnie przełożyć całość z powrotem do rondelka. Gotować na średnim ogniu, nieprzerwanie mieszają szpatułką, aż masa zgęstnieje. Przelać ciepłą masę przez sitko do śmietany, dodać ekstrakt i wymieszać wszystko w lodowatej kąpieli do całkowitego ostudzenia. Dokładnie schłodzić masę w lodówce, a następnie zamrozić w maszynce do lodów zgodnie z instrukcją producenta. Pod koniec kręcenia lodów, dodać pozostałe posiekane migdały. Po wyjęciu lodów z maszynki dodać posiekane wiśnie.

3 komentarze:

  1. Ależ bogate w dodatki! Coś pysznego :)
    https://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Toż to prawdziwa lodziarnia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kamila, cóż to za wspaniałe delicje. Lody dla mnie!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za wizytę na moim blogu.