Rozłupcie pestkę wiśni albo moreli, a odkryjecie wewnątrz miękkie jądro o wyraźnym aromacie gorzkich migdałów. Jakakolwiek wyższa siła zestawiła ze sobą te dwa smaki, wziąłem sobie jej podpowiedź do serca i połączyłem wiśnie z migdałami w jednych niebiańskich lodach. Dodatek czegoś czekoladowego sprawia zaś, że deser ten staje się niewiarygodnie pyszny.
David Lebovitz
Lody domowa manufaktura
250 ml mleka
150 g cukru
szczypta soli
500 ml śmietany kremówki
270 g migdałów
5 żółtek
1/4 łyżeczki ekstraktu migdałowego
200 g kandyzowanych wiśni
150 g cukru
szczypta soli
500 ml śmietany kremówki
270 g migdałów
5 żółtek
1/4 łyżeczki ekstraktu migdałowego
200 g kandyzowanych wiśni
Migdały uprażyć. W rondelku podgrzać mleko, cukier, sól i szklankę śmietany. Dodać szklankę drobno posiekanych migdałów, przykryć i pozostawić na 60 minut w temperaturze pokojowej. Po tym czasie do rondla przelać mleko przez sitko, mocno wyciskając migdały szpatułką, aby wydobyć z nich jak najwięcej aromatu. Do miski wlać szklankę śmietany. Ponownie pogrzać mleko migdałowe. W misce utrzeć żółtka, wolno przelać ciepłą masę do żółtek, cały czas mieszając, a następnie przełożyć całość z powrotem do rondelka. Gotować na średnim ogniu, nieprzerwanie mieszają szpatułką, aż masa zgęstnieje. Przelać ciepłą masę przez sitko do śmietany, dodać ekstrakt i wymieszać wszystko w lodowatej kąpieli do całkowitego ostudzenia. Dokładnie schłodzić masę w lodówce, a następnie zamrozić w maszynce do lodów zgodnie z instrukcją producenta. Pod koniec kręcenia lodów, dodać pozostałe posiekane migdały. Po wyjęciu lodów z maszynki dodać posiekane wiśnie.
Ależ bogate w dodatki! Coś pysznego :)
OdpowiedzUsuńhttps://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Toż to prawdziwa lodziarnia!
OdpowiedzUsuńKamila, cóż to za wspaniałe delicje. Lody dla mnie!
OdpowiedzUsuń