(...) Pół garnca surowych kartofli utrzeć na tarce,
włożyć w serwetę i dobrze wycisnąć,
dodać cztery łyżki mąki i trochę soli,
a kto chce jedno jajko surowe,
kłaść na wrzącą wodę łyżką małe kluski (…)
Marta Norkowska
Najnowsza kuchnia - wytworna i gospodarska
Marta Norkowska
Najnowsza kuchnia - wytworna i gospodarska
Szare kluchu są wpisane przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi na listę produktów tradycyjnych dla wielkopolski. Są to kluski wyrabianych w oparciu o tarte surowe ziemniaki. Szare kluski były obecne na wielkopolskich stołach od bardzo dawna, a receptura i technika ich przygotowywania nie uległa na przestrzeni lat żadnym zmianom. Podstawowym surowcem do wyrobu szarych klusek są surowe starte ziemniaki, które nadają potrawie szarą barwę, będącą źródłem pochodzenia ich nazwy. Do startych ziemniaków dodaje się jajka, mąkę pszenną, sól i wszystko wyrabia na jednolitą masę. Wyrobioną masę ziemniaczaną kładzie się łyżką na wrzącą osoloną wodę. Ugotowane kluski zostają okraszone przetopionym boczkiem wędzonym lub słoniną z cebulą. Dawniej uważano szare kluski za danie dla uboższych warstw społecznych, dzisiaj są one serwowane zamiast ziemniaków do wykwintnych drugich dań. Szare kluchy według przepisu rodzinnego przygotowywane zawsze z dodatkiem ugotowanych tartych ziemniaków, podawane z podsmażanym wędzonym boczkiem i gotowaną kiszoną kapustą.
500 g kiszonej kapusty
50 g wędzonego boczku
Kiszoną kapustę zalać w garnku wrzątkiem i gotować do miękkość, wodę odlać. Na patelni zrumienić boczek, który następnie dodać do ugotowanej kapusty i wymieszać.
1000 g surowych ziemniaków
500 g ugotowanych ziemniaków
150 g mąki pszennej
2 jajka
2 cebule
150 g wędzonego boczku
2 jajka
2 cebule
150 g wędzonego boczku
sól
Ziemniaki
obrać i utrzeć na drobnej tarce, odcisnąć sok, najlepiej przez płócienny ręcznik. Odsączoną masę
wymieszać z ugotowanymi ziemniakami utartymi na drobnej tarce, z mąką, jajami i solą. Konsystencja ciasta powinna być dość zwarta, w razie potrzeby dosypać więcej mąki. W garnku zagotować wodę z solą. Ciasto
nałożyć na pokrywkę i zsuwać łyżką niewielkie kawałki ciasta do
wrzącej wody. Gotować kilka minut. Ugotowane kluski wyjąć z garnka łyżką cedzakową. Na patelni podsmażyć pokrojony w kostkę boczek, dodać pokrojoną w kostkę cebulę i zrumienić. Podawać szare kluski polane boczkiem z dodatkiem gotowanej kiszonej kapusty.
Narobiłaś mi niesamowitego smaka! Super danie!
OdpowiedzUsuńAniu, małe przypomnienie :) Pozdrawiam
Usuńale apetyczna miseczka!:) porywam ją bez mrugnięcia okiem:D:D
OdpowiedzUsuńAntenka, bardzo proszę, pozdrawiam!
UsuńZapomniałam zupełnie o nich. Idealnie pasją do jesiennego menu;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Malwinna
Malwinna, polecam się w takim razie, pozdrawiam serdecznie!
UsuńAch wspomnienie dzieciństwa......
OdpowiedzUsuńMała kuchareczka, miło tak :)
Usuńsmaki dziecinstwa ;-) Ale z kapusta jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńMadleine, spróbuj w takim razie, zapewniam to doskonałe połączenie! Pozdrawiam
UsuńUwielbiam :)! Chociaż z kapustą też nie jadłam ;)
OdpowiedzUsuńAgnieszaka, możne się więc skusisz :) Pozdrawiam
UsuńAch te przaśne jedzenie - zawsze smakuje!
OdpowiedzUsuńIvka, smakuje, oj smakuje :)
UsuńUwielbiam te kluchy!
OdpowiedzUsuńZ boczkiem i kapustą...pycha:)
Magda, zgadzam się pycha! Pozdrawiam
UsuńKojarzą mi się z wakacjami i Zakopanem:) Zatęskniło mi się.
OdpowiedzUsuńPyszności.
Majana, miłe i smaczne wspomnienia! Pozdrawiam
UsuńAle pyszne jedzonko, moja mama robiła takie kluchy rewelacyjne...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Kass, mamine najlepiej zdecydowanie smakują. Pozdrawiam!
UsuńJak ja straszliwie lubię szare kluchy! Szkoda, że mój domownik średnio za takimi przepada.
OdpowiedzUsuńKatie, może się jeszcze kiedyś przekona :) Pozdrawiam
UsuńSzare kluchy uwielbiam!
OdpowiedzUsuńI częstuję się.
Amber, takie swojskie, proste i pyszne :) Pozdrawiam
Usuńjak ja je lubię! Babcia często takie robi, choć czasem nazywa je 'żelaznymi' :)
OdpowiedzUsuńKaś, słyszałam jeszcze nazwę "stalowe" i "zielone", ale przecież najważniejsze jest to jak smakują :) Pozdrawiam
Usuń