codzienność

piątek, 12 października 2012

grillowany bakłażan z quinoą


Proste danie składające się z grillowanego bakłażana, połączonego z quinoa, czerwoną cebulą, ulubionymi ziołami, prażonymi orzeszkami piniowymi. Wszystko to zostało doprawione mieszanką przyprawy za'atar, miodem, oliwą i octem z czerwonego wina. Przepis na grillowanego bakłażana z quinoą podpatrzyłam tutaj


2 bakłażany
1/2 szklanki quinoa
sól
oliwa 

za'atar 
1 czerwona cebula
ulubione zioła
2 łyżki octu z czerwonego wina
2 łyżeczki miodu 
oliwa 
sól
1/3 szklanki orzeszków piniowych 

Ziarna quinoa starannie wypłukać pod bieżącą wodą, a następnie zagotować w podwójnej ilości wody, posolić i gotować około 7 minut, a następnie pozostawić na kilka minut pod przykryciem do napęcznienia. Bakłażana pokroić w plastry, posypać solą i odstawić na 30 minut. Następnie osuszyć, posmarować go oliwą i grillować z każdej ze stron, aż dostanie ciemne ślady, ułożyć go na talerzu, skropić oliwą i posypać przyprawą za'atar do smaku. Dodać quinoa, pokrojoną w plastry cebulę, posiekane zioła, olej, ocet, miód i dobrze wszystko razem wymieszać. Doprawić do smaku solą i świeżo zmielonym czarnym pieprzem, posypać uprażonymi na suchej patelni orzeszkami piniowymi.

22 komentarze:

  1. Kusisz tymi swoimi cudami, pycha!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zielaczek, skuś się koniecznie. Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  2. to prawda co pisze Zielaczek, kusisz niezwykle podanymi daniami:) wspaniałe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Antenka, dziękuję bardzo mi miło! Pozdrawiam

      Usuń
  3. Dziękuję za inspirację obiadową :-)
    Pozdrawiam serdecznie!
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  4. Za'atar - cudna nazwa i skład - na pewno wypróbuję:))) a quinoa: dopisać do listy, żeby w końcu wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mniam, ale pycha! :)

    PS. bardzo podoba mi sie Twoja pszczolka ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sara, dziękuję w imieniu pszczółki :))))

      Usuń
  6. u ciebie jak zwykle, cały festiwal smaków :D
    Podoba mi się ta propozycja. przystawka, wg mnie z tego wyszła idealna. Winko, grzaneczka, potem może jakaś deska serów. Czegóż chcieć więcej !

    Pozdrawiamy serdecznie

    Tapenda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, takie małe danie, a potem całe królestwo. Bardzo podoba mi się taka perspektywa. Pozdrawiam

      Usuń
  7. Kamila , takie danie jakby stworzone dla Alci
    Bardzo apetyczne i sama dobroć w nim

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aluś, tym bardziej mnie to cieszy! Zdrowo :)

      Usuń
  8. Ale pycha!
    Zrobię na pewno.
    Za'atar już mam, identyczny;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magda, ta książka jest świetna, bardzo ją lubię :) Pozdrawiam

      Usuń
  9. mmm.. bardzo lubię bakłażana, a taka wersja ciekawie brzmi :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karmelitka, bakłażan w tym wydaniu smakuje doskonale. Pozdrawiam

      Usuń
  10. mmm... ale ładne kolory!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brzuszkiłakomczuszki, jesienne :) Pozdrawiam

      Usuń
  11. Smakowicie, pachnąco i jak ładnie!:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za wizytę na moim blogu.