Wykwintna, cudownie kremowa zupa z białych szparag podana z pulpecikami zrobionymi z białej nieparzonej kiełbasy, podana z natką pietruszki. Przepis na zupę z białych szparagów z pulpecikami pochodzi z gazetki "To jest pyszne" 1/2011, a znalazłam tutaj.
500 g białych szparagów
1/2 cytryny
1/2 szklanki śmietany
2 łyżki masła
2 łyżki mąki
35o g surowej białej kiełbasy
2 łyżki oliwy
sól
pieprz
cukier
natka pietruszki
1/2 cytryny
1/2 szklanki śmietany
2 łyżki masła
2 łyżki mąki
35o g surowej białej kiełbasy
2 łyżki oliwy
sól
pieprz
cukier
natka pietruszki
Szparagi umyć i obrać, odciąć zdrewniałe końcówki. Końcówki oraz obierki umieścić w garnku, zalać 5 szklankami wody, dodać 2 plastry cytryny, odrobinę cukru i soli. Gotować około 15 minut, po czym odcedzić na sitku. Obierki wyrzucić, a do wywaru dodać szparagi pokrojone na kawałki. Gotować około 15 minut, aż będą miękkie, szparagi wyciągnąć z zupy. W garnku roztopić masło, dodać mąkę i krótką chwilę smażyć, cały czas mieszając stopniowo wlać gorący wywar, a następnie śmietanę, gotować jeszcze 5 minut. Dodać ugotowane szparagi, doprawić do smaku solą, pieprzem i sokiem z cytryny. Na patelni rozgrzać oliwę. Z surowych kiełbasek odciąć po jednym końcu, a następnie wyciskać z nich małe porcje, formować dłońmi kuleczki i kłaść na patelni. Smażyć kilka minut z każdej strony na złotobrązowy kolor. Zupę podawać z pulpecikami, posypaną natką pietruszki.
Zupka wygląda przepysznie!
OdpowiedzUsuńAngie, i taka rzeczywiście jest, poleca :)
UsuńZachwyciła mnie u Mirabeleki, zachwyca u Ciebie;)
OdpowiedzUsuńMalwinna, bardzo się cieszę, że ja wypatrzyłam :) Pozdrawiam
Usuńzupy szparagowej jeszcze nie jadłam, chętnie wypróbuję, taka z pulpecikami wygląda bardzo apetycznie. I wyjątkowo wiosennie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
Monika, polecam w takim razie zupy szparagowe, z pulpecikami albo bez :) Pozdrawiam
Usuńbardzo lubię zupę szparagową, ale jeszcze nie jadłam takiej z dodatkiem pulpecików - muszę to przetestować:)))
OdpowiedzUsuńGosiu, te pulpeciki to fajny dodatek i są szybkie do zrobienia :) Pozdrawiam
UsuńCo za rozpusta!:) Szparagi na pierwsze, szparagi na drugie danie!
OdpowiedzUsuńZupka smakowicie wygląda, chętnie wypróbuję przepis:)
Magda, szparagi i nic mi więcej nie potrzeba, no może jeszcze rabarbar :) Ściskam!
UsuńWczoraj robiłam zupę z zielonych szparagów z orzeszkami pinii. Wrzuciłam parę listków pokrzywy i kalarepkę - pyszna! Twoja tez na taka wygląda;-)
OdpowiedzUsuńAniu, fajną zupkę musiałaś uzyskać :) Pozdrawiam
UsuńWspaniale wyglada! Ciekawi mnie, czy z zielonych bedzie smakowala rownie dobrze...
OdpowiedzUsuńMaggie, myślę, że to nie ma znaczenie, z zielonych pyszne zupki wychodzą :) Pozdrawiam
UsuńZupa wygląda tak smakowicie, że zjadłabym ją natychmiast!
OdpowiedzUsuńBon Appetit, polecam bardzo :) Pozdrawiam
Usuńpycha
OdpowiedzUsuńbuziaki
ps obserwuje
Karola, witaj u mnie, bardzo mi miło :) Pozdrawiam
UsuńZdecydowanie ta zupa musi być pyszna. I rzeczywiście pasują do tego pulpeciki, chętnie bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńBurczymiwbrzuchu, pulpeciki to świetny dodatek do pysznej zupy :) Pozdrawiam
UsuńJaka pyszna! No zjadłabym:)
OdpowiedzUsuńKamilko, popraw sobie - szparagów :)
UsuńMajana, dziękuję, już sobie poprawiłam :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń