Stokrotka według źródła jest pospolitą byliną. Rośnie w miejscach trawiastych, na łąkach, przydrożach, miedzach i z powodu jej pospolitości warto o niej pamiętać podczas przyrządzania posiłków w terenie. Przyziemne liście wraz z pąkami są wczesną wiosną źródłem witaminy C. Później też są jadalne, chociaż już nie tak smaczne. Przyrządza się z nich sałatkę z cebulą i szczawiem, dodaje się do sałatki ziemniaczanej, masła ziołowego, zup, sosów, nadzienia, past, omletów. Można je też gotować, ale tracą wtedy witaminy. Pączki kwiatowe można marynować i używać jako przyprawy. Bardzo ciekawie wyglądają kwiaty stokrotki pływające w zupie lub zapieczone w podpłomyku czy omlecie. Korzenie również nadają się do jedzenia ale trzeba je starannie oczyścić z ziemi. Z części nadziemnej można wyciskać sok i pić po rozcieńczeniu wodą. Z kwiatów robi się bardzo smaczny syrop stokrotkowy. Można go dodawać w czasie przeziębienia do herbaty. Świetnie komponuję się też jako dodatek do lodów i deserów, pozostaje się więc tylko delektować tą zdrową pychotką. Dzięki takiej stokrotce będziemy mieli oczyszczony i odtruty organizm. Nasz organizm skuteczniej będzie się też pozbywał szkodliwych produktów przemiany materii. Tyle oferuje nam ta pospolita roślinka, obok której zwykle przechodzimy obojętnie. Nim użyjemy kwiatów upewnijmy się, że rosły z dala od miasta i autostrad, są pozbawione sztucznych nawozów i środków ochrony roślin. Smak kwiatów stokrotki jest wyraźny, doskonale smakuje podany z ulubionymi owocami, skropionymi sokiem z cytryny i polanymi miodem. Przepis na stokrotkową sałatkę dodaję do Kwiatowej Książki Kucharskiej 2012.
1 szklanka stokrotek
1 banan
1 banan
1 jabłko
1/4 szklanki pestek granatu
2 łyżki miodu
2 łyżki soku z cytryny
2 łyżki soku z cytryny
Owoce
obrać, pokroić na kawałki i ułożyć na talerzu, posypać pestkami
granatu. Skropić sokiem z cytryny, polać miodem i udekorować kwiatami.
Super! Taka ładna sałatka, że aż szkoda by ją jeść :))
OdpowiedzUsuńHaniu, oj szkoda, ale była pyszna :) Pozdrawiam
Usuńdokładnie! prezentuje się nieziemsko:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Maugustyna, dziękuję, miło mi. Pozdrawiam
Usuńcudnie słodko!
OdpowiedzUsuńAsieja, i jadalnie :)
Usuńalez laczka piekna!!!!!
OdpowiedzUsuńGosiu, jadalna, smaczna łąka :) Pozdrawiam
UsuńJaka piękna sałatka! Z mnóstwem ślicznych kwiatków. Extra pomysł!:)
OdpowiedzUsuńMajana, ślicznych i bardzo dobrych w smaku :) Pozdrawiam
Usuńrasowa kwiatożerczyni się z ciebie zrobiła!!!!:))) kocham kwiaty, a tak rzadko mam okazję je jeść...
OdpowiedzUsuńGosiu, hihi, może i zrobiła, gorzej z resztą rodziny. Mina mojego taty jak niosłam talerz z sałatką, była bezcenna, odważył się spróbować aż jednego kwiatka, reszta podobnie, więcej dla mnie :)
UsuńTych kwiatków jeszcze nie próbowałam:)
OdpowiedzUsuńNie było Ci szkoda jej jeść?;)
Magda, w zeszłym roku robiłam syrop stokrotkowy, był pyszny, więc teraz odważyłam się na sałatkę. Szkoda trochę była, tak pięknie się prezentowały na talerzu :) Pozdrawiam
Usuńpiękna kompozycja:)
OdpowiedzUsuńDusia, i smaczniutka :)
UsuńJejku, jakie śliczności :) To sie je? ;)
OdpowiedzUsuńBon Appetit, tak je, bardzo smaczne :)
UsuńP r z e u r o c z a ;))
OdpowiedzUsuńMiss coco, d z i ę k u j ę :))
UsuńCudna. Ja ze stokrotek zrobiłam w tym roku galaretkę :)
OdpowiedzUsuńKarolino, galaretka też mnie kusi :) Pozdrawiam
UsuńOchocho, ależ dużo tych stokrotek zjadłaś! Pięknie!!!
OdpowiedzUsuńChyba to Ty w tym roku zasłużysz na laurkę;)
Pozdrawiam:)
Pinkcake, pyszne były :) Pozdrawiam
UsuńJesteś niesamowita! Co przepis to coś wyjątkowego i zdjęcia śliczne:-)
OdpowiedzUsuńAniu, dziękuję, miło mi :) Pozdrawiam
UsuńSuper sałatka! Biegnę na łąkę :)
OdpowiedzUsuńPhalanga, kolorowa łąka i ile smakołyków, na sałatkę, zupkę :)
Usuń