Konfitura z róży cukrowej jest niezwykle aromatyczna i ma piękny rubinowy kolor. Przepis na nią pochodzi stąd i dodaję go do akcji Przetwory 2011.
500 g płatków róży cukrowej
2000 ml wody
600 g cukru
1 1/2 cytryny
100 ml Grenadiny
Płatki
wrzucić do wrzątku, a gdy się zagotuje, odcedzić je, wodę zachować, i
wrzucić do zimnej wody. Odstawić na 10 minut, po czym ponownie odcedzić.
Odlać do garnka 1500 ml wody, w której gotowała się róża, dodać cukier
oraz sok z całej cytryny. Gotować, szumując syrop, a gdy będzie gęsty,
dodać do niego płatki i smażyć na małym ogniu około 4 godzin. Na koniec
dodać sok z połowy cytryny i Grenadinę. Gotową konfiturę zamknąć w
wyparzonych, gorących słoikach.
ale ci zazdraszczam tych różanych przetworów, jestem fanatykiem konfitur z płatków róży - ale podobnie jak w przypadku jaśminu, nie mam dostępu do żadno eko-krzaczka, który mogłabym wykorzystać, buu:'(
OdpowiedzUsuńta pierwsza fotka jest taka romantyczna:D pozostałe też świetne:)
Gosiu, ja mam takie skarby tylko dzięki Mamie. Dziękuje i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJejciu,ależ pysznosci rózanych u Ciebie! Super!:-)
OdpowiedzUsuńA ja wczoraj jadłam lody różane, smaczne :)
Pozdrawiam.
Majana, kusisz tymi lodami różanymi. Zjadłabym. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńEch dzis ciezko o roze, ktore pachna i sa zdatne do przetworow. Ale milo, ze tak czy inaczej pokazujesz takie cuda :) Pozdrawiam serdwcznie :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe :) U nas lipiec0sierpień-wrzesień mnóstwo kwitnie róż już się nie mogę doczekać az porobię jakiś pyszności :)
OdpowiedzUsuńOch ja również nie mam dostępu do takich różyczek, ale może kiedyś. Już czuję piękne zapachy Twoich przetworów :-)Aż zapachniało romantyzmem :-)
OdpowiedzUsuńoch, różane przetwory!
OdpowiedzUsuńzawsze marzyłam o domowych rogalikach z domową konfiturą różaną...
wspaniałe przetwory. jeśli kiedyś znajdę się w posiadaniu odpowiedniej ilość kwiatów, nie zawaham się ich użyć :)
OdpowiedzUsuńUwielbiamy różane przetwory :) I jaka fajna fotka z ucierania!
OdpowiedzUsuńRóżane przetwory to ja wręcz uwielbiam!
OdpowiedzUsuńCudowne! Takie przetwory na pewno smakują wyśmienicie:)
OdpowiedzUsuńDroga Kamilo,
OdpowiedzUsuńWłaśnie odkryliśmy Twój blog, który bardzo nam się spodobał. Chcielibyśmy zaproponować Ci możliwość publikacji wpisów z Twojego blogu na naszym portalu dla kobiet toteż prosimy o kontakt e-mailowy, żebyśmy mogli przesłać Ci szczegóły naszej oferty.
Z góry dziękuję,
Justyna,
Redakcja Ladiva.pl
jdomieniecka@kankan-group.com
http://www.ladiva.pl/
Katie, tak wiem, że trudno je zdobyć, ale jak się uda to naprawdę warto je przetworzyć. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKuchennefascynacje, tak mnóstwo czasu, by trochę przetworzyć różyczki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńManoria, dziękuję i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKarmel-itka, tak do rogalików świetnie się nadają. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKaś, używaj, na pewno nie będziesz żałować :)
OdpowiedzUsuńJust-great-food, dziękuję, bardzo miło. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBurczymiwbrzuchu, w mojej spiżarni to największe skarby. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPat, smakują, i mają cudny aromat. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO, widzę, że u Ciebie Kamilo też róże :) Jak nazbieram nową porcję płatków to skorzystam z Twojego przepisu :)
OdpowiedzUsuńJulia, a ja z Twojego. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń