Rozporządzeniem Komisji Unii Europejskiej w 2008 roku rogal świętomarciński trafił do rejestru chronionych nazw pochodzenia i chronionych oznaczeń geograficznych. Rogale to jedne z najsmaczniejszych ciastek świata i zasługują na uznanie nie tylko w dniu świętego Marcina, czyli 11 Listopada. Aby cukiernia mogła używać tej zastrzeżonej nazwy musi uzyskać certyfikat Kapituły Poznańskiego Tradycyjnego Rogala Świętomarcińskiego, która powstała z inicjatywy Cechu Cukierników i Piekarzy w Poznaniu, Izby Rzemieślniczej i Urzędu Miasta Poznania. Rogale muszą mieć kształt półksiężyca i być przygotowane z ciasta półfrancuskiego na bazie margaryny, z nadzieniem z białego maku z cukrem, okruchami ciasta biszkoptowego, masą jajeczną, margaryną, orzechami, rodzynkami, owocami w syropie lub kandyzowanymi, aromatem migdałowym oraz dekorowane pomadą i rozdrobnionymi orzechami. Składnikiem kontrowersyjnym w certyfikowanym przepisie jest margaryna, bo prawdziwi smakosze nie chcą zaakceptować rogali z takim składem. Wojnę przeciwko margarynie prowadzi w Poznaniu coraz więcej cukierni i lokali, między innymi właściciele poznańskiej Cafe La Ruina. Doskonałe, bardzo maślane rogale śródeckie zostały upieczone na podstawie przepisu z książki "Lubię. Atlas z przepisami" Moniki Mądra - Pawlak i Jan Pawlak, z moimi małymi zmianami. Za przygotowanie rogali warto zabrać się dzień przed ich upieczeniem.
500 g białego maku
320 g orzechów
120 g masy marcepanowej
80 g rodzynek
60 ml rumu
sok z 1/4 cytryny
sok z 1/4 pomarańczy
190 g miodu
115 g cukru
70 g masła
2 jajka
2 białka
W miseczce zalać rodzynki rumem. Mleko zagotować, wsypać mak i chwilę gotować, odstawić na około 180 minut. Mak dobrze odsączyć na sicie wyłożonym gazą. Na dużej patelni rozpuścić masło, dodać zmielone orzechy i smażyć przez chwilę cały czas mieszając. Dodać miód, cukier i smażyć mieszając, aż miód rozpuści się. Dodać mak, rodzynki, pokruszoną masę marcepanową i smażyć całość mieszając przez 5 minut. Dodać sok z pomarańczy i cytryny i wymieszać całość. Przełożyć masę do miski i pozostawić do wystudzenia. Dodać rozbełtane jajka i wymieszać, następnie dodać masy ubite białka. Masę odstawić na noc.
500 g mąki pszennej
20 g drożdży
30 g cukru pudru
10 g cukru z wanilią
200 g masła
200 ml mleka
50 ml wody
2 żółtka
szczypta soli
W misce wyrobić zaczyn z letniej wody, drożdży, cukru pudru i odrobiny mąki, odstawić do wyrośnięcia. Do miski z zaczynem dodać żółtka, mleko, mąkę, cukier w wanilią, sól i wyrabiać, aż ciasto będzie sprężyste. Następnie dodać stopione i ostudzone masło i wyrobić gładkie, sprężyste ciasto. Przykryć miskę ściereczką i odstawić je do wyrośnięcia na około 60 minut, aż ciasto podwoić swoją objętość. Ciasto przełożyć na posypany mąka blat i rozwałkować na prostokąt, w taki sposób, aby krótsze strony stanowiły górę i dół. Pozostałe masło rozłożyć równomiernie na 2/3 powierzchni ciasta, a następnie złożyć 1/3 ciasta bez masła, a następnie złożyć dolną cześć tak aby przykryła to złożenia. Dobrze skleić brzegi i delikatnie wywałkować w prostokąt używając jak najmniejszej ilości mąki do podsypywania. Złożyć tak jak poprzednio i schłodzić na blasze przez godzinę. Powtórzyć proces 3 razy, chłodząc ciasto między wałkowaniami przez godzinę. Po zakończeniu procesu, ciasto dobrze zawinąć i włożyć do lodówki na co najmniej 5 godzin. Wyjąć z lodówki na około 20 minut przed planowanym robieniem.
1 jajko
20 ml mleka
200 g cukru pudru
30 ml wody
40 g płatków migdałach
Ciasto wywałkować na prostokąt o wymiarach mniej więcej 65 x 34 centymetry i przeciąć wzdłuż długiego boku na 2 części. Każdy powstały w ten sposób pasek pokroić na 12 trójkątów. Rozsmarować nadzienie zostawiając mały margines na wszystkich bokach trójkąta, zwijać w rogaliki zaczynając od podstawy. Ułożyć na wyłożonej pergaminem blasze, przykryć i zostawić do wyrośnięcia aż podwoja objętość, na około jedną godzinę. Rozgrzać piekarnik do 180º C, wyrośnięte rogale posmarować jajkiem rozbełtanym z mlekiem i piec około 20 minut aż się ładnie zezłocą. Wyjąć na drucianą siateczkę i jeszcze cieple polać lukrem, zrobionym z cukru pudru i wody. Posypać płatkami migdałów.
Nie ma jak to maślane rogale!Ta oficjalna receptura to wstyd po prostu...
OdpowiedzUsuńŚwiętujmy!
Mam i ja :D Piękne i pyszne(wiem bo jem) rogale u Ciebie Kamilko
OdpowiedzUsuń