codzienność

środa, 25 maja 2016

zupa kokosowa z czosnkiem niedźwiedzim


Wiosenna zupa przygotowana z Marzenką, Małgosią, Magdą i Aluchą w ramach projektu zupy na cztery pory roku jest bardzo prosta w przygotowaniu. Zupa kokosowa z czosnkiem niedźwiedzim na bazie ziemniaków jest bardzo lekka i delikatna. Ta kremowa zupa doskonale nadaje się na lekką kolację lub obiad w ciepły wiosenny dzień. Pyszna kremowa zupa z czosnkiem niedźwiedzim to moja propozycja zupy na cztery pory roku - wiosna. 


450 g ziemniaków
2 łyżki oleju kokosowego
400 ml mleka kokosowego
400 ml bulionu 
1 cebula
2 ząbki czosnku
1 pęczek czosnku niedźwiedziego
sól
pieprz


W garnku na oleju podsmażyć drobno pokrojoną cebulę oraz czosnek. Dodać pokrojone w kostkę ziemianki, chwilę smażyć. Do zupy dodać bulion i mleko kokosowe, doprowadzić do wrzenia, przykryć i gotować na małym ogniu około 20 minut. Dodać posiekane liście czosnku niedźwiedziego, zupę zagotować, a następnie zmiksować na gładko. Doprawić do smaku solą i pieprzem.


Zapraszam do:


12 komentarzy:

  1. Zaskoczyłaś mnie totalnie: kokos i czosnek niedźwiedzi! Muszę to przetestować :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu, to bardzo udane połączenie, spróbuj koniecznie!
      Dziękuję za wspólne zupowanie :)

      Usuń
  2. Apetycznie zielona :)
    A ja w końcu spróbowałam czosnku niedźwiedziego. Okazało się, że kolega z pracy ma na ogródku ;) zdziwiłam się, że jest całkiem delikatny.
    Dziękuję, Kamilko za kolejne spotkanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alucha, ja uwielbiam czosnek niedźwiedzi, masz rację jest bardzo delikatny :)
      Marzę o dużym hektarze tego zielska, ale niestety bardzo kiepsko się u nas rozrasta, więc starcza tylko na kilka dań.
      Dziękuję za zielone wiosenne zupki!

      Usuń
  3. Takiego połączenia jeszcze nie próbowałam.
    Ciekawa jestem jej smaku.
    Wygląda cudnie i niezwykle wiosennie!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magda, to połączenie uważam za bardzo udany eksperyment kulinarny :)
      Wiosnenne zupy wyszły nam bardzo :)

      Usuń
  4. Skąd Ty ten czosnek niedźwiedzi bierzesz...? Zazdroszczę:-) Składniki idealnie skomponowane, smaka mi narobiłaś:-)Dzięki za wspólny MMMAKowy czas

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba od Kamili sadzonki wziąć!

      Usuń
    2. Marzenko, posadzony w maminym ogródku bardzo kiepsko się rozrasta, delektujemy się więc tylko nim, ale na zupkę starczyło :)
      MMMAK-wy czas jest bezcenny!

      Usuń
    3. Alucha, jak się rozrośnie to cebulki masz jak w banku :)

      Usuń
  5. Ale smaczna musiała być :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Pycha!
    Mleko kokosowe to moje nowe odkrycie w zupach.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za wizytę na moim blogu.