codzienność

poniedziałek, 29 lutego 2016

pyry z gzikiem


W ramach akcji Regionalne Smaki prowadzonej przez Renatę w lutym do wspólnego gotowania zostały wybrane wielkopolskie pyry z gzikiem, wpisane przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi na listę produktów tradycyjnych. Poznań i Wielkopolska bez pyry nie istnieje, to kwintesencja naszej kuchni, uwielbiamy ziemniaki w każdej postaci. Kuchnia wielkopolska jest bardzo prosta, gdyż wywodzi się z ubogiej kuchni wiejskiej. Przepisy opierają się na powszechnie dostępnych produktach, uzyskiwanych najczęściej z własnych gospodarstw. Gzik w Wielkopolsce to tradycyjna potrawa postna, przyrządzana ze zmielonego twarogu, który następnie urabia się z dodatkiem kwaśnej śmietany, cebuli oraz soli na jednolitą masę. Tak przyrządzony gzik podawany jest jako dodatek do ziemniaków w mundurkach, najczęściej w postne piątki. Do ziemniaków w pierwszej fazie przygotowania dodałam kminek, który delikatnie je aromatyzuje, następnie ziemniaki zostały podpieczone w piekarniku, można to też zrobić na grillu. Do takich ziemniaków doskonale pasuje gzik, zrobiony ze śmietankowego mielonego twarogu z cebulą i kwaśną śmietaną z dodatkiem szczypiorku. Pyry z gzikiem, danie rodem z wielkopolskipyszne, bardzo oszczędne i doskonałe w swej prostocie. 

500 g twarogu śmietankowego mielonego
1 cebula
250 ml kwaśnej śmietany
sól
pieprz


Do miski dodać drobno posiekaną cebulę, doprawić solą oraz pieprzem. Dodać twaróg i śmietanę i całość rozetrzeć na gładką masę. Gzik doprawić do smaku solą oraz pieprzem.

800 g ziemniaków
1 łyżka kminku
sól
1/2 pęczka szczypiorku

Ziemniaki wyszorować i odgotować w osolonym wrzątku z dodatkiem kminku, na średnio miękko. Ziemniaki odcedzić i pojedynczo zawijać je w folię aluminiową. Układać na blasze, wstawić do piekarnika nagrzanego do 180° C i piec około 20 minut. Ziemniaki wyjąć z piekarnika, otworzyć folię, ziemniaka naciąć na cztery części, na środek nałożyć gzik, posypać posiekanym szczypiorkiem i podawać.


Pyry z gzikiem na blogach:


13 komentarzy:

  1. Kamilko, cudny wstęp. Przepis ze wstępu to właśnie nasz domowy gzik. :)
    Ja uwielbiam ziemniaki w każdej postaci. Widocznie mam mocno zakorzenione wielkopolskie smaki, ale nie ma się co dziwić - rodzina z dwóch stron ma korzenie wielkopolskie :)
    Twoja pyra rewelacyjnie się prezentuje! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mniam uwielbiam :-) takie danie z lat dzieciństwa :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mniam uwielbiam :-) takie danie z lat dzieciństwa :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kamilo, bardzo dziękuję udział we wspólnym gotowaniu. Pyry z gzikiem gotowałam pierwszy raz, bardzo mi smakowały. Następnym razem dodam tak jak Ty kminku i upiekę ziemniaki.
    Pozdrawiam serdecznie
    Renata

    OdpowiedzUsuń
  5. jestem z Poznania! i pyry z gzikiem jemy naprawdę bardzo często ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak Wy pamiętacie o tej akcji? ;-) Ja mam zamiar zawsze dołączyć i przepada mi zawsze termin ;-( Pyszne są takie ziemniaczki :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny pomysł z kminkiem, który uwielbiam! A całość wygląda pysznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię!
    To fajna potrawa na posiłek w ogrodzie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Pyry z Gzikiem to danie które poznałam dzięki Regionalnym Smakom i Reni i będzie juz ze mna na zawsze. Dzięki za wspólne pichcienie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Następnym razem spróbuje takich pieczonych ziemniaków.dzięki za wspólne pichcenie .

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za wizytę na moim blogu.