W ramach akcji Regionalne Smaki prowadzonej przez Renatę w lutym do wspólnego gotowania zostały wybrane wielkopolskie pyry z gzikiem, wpisane przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi na listę produktów tradycyjnych. Poznań i Wielkopolska bez pyry nie istnieje, to kwintesencja naszej kuchni, uwielbiamy ziemniaki w każdej postaci. Kuchnia wielkopolska jest bardzo prosta, gdyż wywodzi się z ubogiej kuchni wiejskiej. Przepisy opierają się na powszechnie dostępnych produktach, uzyskiwanych najczęściej z własnych gospodarstw. Gzik w Wielkopolsce to tradycyjna potrawa postna, przyrządzana ze zmielonego twarogu, który następnie urabia się z dodatkiem kwaśnej śmietany, cebuli oraz soli na jednolitą masę. Tak przyrządzony gzik podawany jest jako dodatek do ziemniaków w mundurkach, najczęściej w postne piątki. Do ziemniaków w pierwszej fazie przygotowania dodałam kminek, który delikatnie je aromatyzuje, następnie ziemniaki zostały podpieczone w piekarniku, można to też zrobić na grillu. Do takich ziemniaków doskonale pasuje gzik, zrobiony ze śmietankowego mielonego twarogu z cebulą i kwaśną śmietaną z dodatkiem szczypiorku. Pyry z gzikiem, danie rodem z wielkopolski są pyszne, bardzo oszczędne i doskonałe w swej prostocie.
500 g twarogu śmietankowego mielonego
1 cebula
250 ml kwaśnej śmietany
sól
pieprz
Do miski dodać drobno posiekaną cebulę, doprawić solą oraz pieprzem. Dodać twaróg i śmietanę i całość rozetrzeć na gładką masę. Gzik doprawić do smaku solą oraz pieprzem.
800 g ziemniaków
1 łyżka kminku
sól
1/2 pęczka szczypiorku
Ziemniaki wyszorować i odgotować w osolonym wrzątku z dodatkiem kminku, na średnio miękko. Ziemniaki odcedzić i pojedynczo zawijać je w folię aluminiową. Układać na blasze, wstawić do piekarnika nagrzanego do 180° C i piec około 20 minut. Ziemniaki wyjąć z piekarnika, otworzyć folię, ziemniaka naciąć na cztery części, na środek nałożyć gzik, posypać posiekanym szczypiorkiem i podawać.
Pyry z gzikiem na blogach:
Pięknie wyglądają! :)
OdpowiedzUsuńKamilko, cudny wstęp. Przepis ze wstępu to właśnie nasz domowy gzik. :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam ziemniaki w każdej postaci. Widocznie mam mocno zakorzenione wielkopolskie smaki, ale nie ma się co dziwić - rodzina z dwóch stron ma korzenie wielkopolskie :)
Twoja pyra rewelacyjnie się prezentuje! :)
Mniam uwielbiam :-) takie danie z lat dzieciństwa :-)
OdpowiedzUsuńMniam uwielbiam :-) takie danie z lat dzieciństwa :-)
OdpowiedzUsuńKamilo, bardzo dziękuję udział we wspólnym gotowaniu. Pyry z gzikiem gotowałam pierwszy raz, bardzo mi smakowały. Następnym razem dodam tak jak Ty kminku i upiekę ziemniaki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Renata
jestem z Poznania! i pyry z gzikiem jemy naprawdę bardzo często ;)
OdpowiedzUsuńJak Wy pamiętacie o tej akcji? ;-) Ja mam zamiar zawsze dołączyć i przepada mi zawsze termin ;-( Pyszne są takie ziemniaczki :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z kminkiem, który uwielbiam! A całość wygląda pysznie
OdpowiedzUsuńlubimy
OdpowiedzUsuńLubię!
OdpowiedzUsuńTo fajna potrawa na posiłek w ogrodzie.
CUDO! <3
OdpowiedzUsuńPyry z Gzikiem to danie które poznałam dzięki Regionalnym Smakom i Reni i będzie juz ze mna na zawsze. Dzięki za wspólne pichcienie.
OdpowiedzUsuńNastępnym razem spróbuje takich pieczonych ziemniaków.dzięki za wspólne pichcenie .
OdpowiedzUsuń