codzienność

poniedziałek, 27 lipca 2015

francuska bułka śniadaniowa


Przepyszna maślana francuska bułka śniadaniowa upieczona na podstawie przepisu z Kwestii Smaku. Ciasto należy przygotować wieczorem, zostawić w lodówce na noc, a rano czekać jeszcze trzy godziny, aż podrośnie i będzie gotowe na drugie śniadanie. Francuska bułka śniadaniowa jest delikatna, pysznie maślana i pięknie pachnie. Bułka wyśmienicie smakuje z domową frużeliną truskawkową lub inną dżemoladą. 


375 g mąki tortowej
7 g drożdży instant
100 ml mleka
50 g cukru pudru
1 łyżeczka soli
3 jajka
175 g masła 

 

Drożdże wsypać do kubka, dodać ciepłe mleko, łyżeczkę cukru pudru i odrobinę mąki, wymieszać i odstawić na 10 minut do wyrośnięcia. Zmieszać mąkę z cukrem pudrem i solą, dodać drożdże z mlekiem, zacząć miksować. Wbić jajka i miksować mieszadłem przez 5 minut. Dodać miękkie masło i miksować kolejne 5 minut. Ciasto przełożyć do lekko wysmarowanej tłuszczem miski i wstawić do lodówki na całą noc. Po tym czasie wyłożyć ciasto i pokroić nożem na szesnaście równych części, uformować kuleczki i wkładać je do wysmarowanej tłuszczem formy keksowej. Ciasto pozostawić do wyrośnięcia. Wyrośnięte ciasto posmarować roztrzepanym jajkiem i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180° C na 30 minut, by bułka upiekła się na złoty kolor. Studzić przez 10 minut w foremce, później wyjąć na metalową kratkę.



11 komentarzy:

  1. Ja niestety dalej bez piekarnika;-( Ale jak tylko przyjdzie to zrobię tę bułkę. Cudna!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kamila,
    pysznie jak w Paryżu.
    U mnie też bułka francuska, ale z pierwszej ręki (francuskiej).
    Smacznego!

    OdpowiedzUsuń
  3. Włąśnie chciałąm napisać, że brioszki mnie prześladują. Przed chwilą widziałąm u Amber, teraz tutaj, jak nic trzeba zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda pysznie i lekko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak ja ją uwielbiam ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. Aż chce się ugryźć...mniaaaam!!!
    Serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna. Wygląda tak delikatnie i leciutko. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. żeby mi tylko ktoś taką upiekł na śniadanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Och,można jej pozazdrościć:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za wizytę na moim blogu.