Przepyszne ciastka o smaku chałwy, upieczone na bazie pasty sezamowej. Ciastka są kruche i bardzo szybkie do przygotowania, mają tylko jedną wadę, trudno powstrzymać się przed podjadaniem, ręka sama po nie sięga. Chałwowe ciasteczka upieczone z przepisu izraelski, znalezionego na blogu Moje Wypieki, dodaję do akcji III Festiwal Kuchni Arabskiej.
1 szklanka tahini
3 szklanki mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 szklanka cukru pudru
200 g masła
sezam
Zmiksować razem mąkę pszenną z tahini i miękkim masłem, dodać cukier oraz proszek do pieczenia i dalej miksować, jeśli ciasto będzie zbyt suche można dodać 2 łyżki wody. Z ciasta uformować kulki wielkości niedużego orzecha włoskiego, układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i lekko spłaszczać je dłonią. Ciasteczka posypać sezamem i przyklepać. Ciastka piec w temperaturze 180° C przez około 14 minut. Po upieczeniu pozostawić chwilę na blaszce, ponieważ będą dość miękkie, następnie przenieść na kratkę do całkowitego wystudzenia.
skoro mają tylko taką jedną wadę, to ja się piszę na takie ciasteczka! miłego weekendu!
OdpowiedzUsuńTo ja porywam kilka :)
OdpowiedzUsuńNajgorsze są takie łakocie uzależniające - dopiero przestać jeść jak się skończą...;-)
OdpowiedzUsuńJejku...małe pyszności! Na podwieczorek poproszę :)
OdpowiedzUsuńOjej, jakie piękne! :)
OdpowiedzUsuńBoże daj mi przemiane materii, aby zjeść wszsytko, co to opisują !!! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Kasiu, oj daj mi też :)
Usuń