W Wielkopolsce na Podkoziołek, czyli ostatni dzień karnawału, nie może zabraknąć na stole pączków i chruścików. Tym razem pączki z ulubionym dżemem, które są bardzo delikatne i puszyste. Pączki z dżemem smakują małym i dużym.
3 1/2 szklanki mąki tortowej
1 szklanka mleka
50 g masła
1 szklanka mleka
50 g masła
5 żółtek
1 jajko
1/4 szklanki cukru
1 łyżka ekstraktu waniliowego
1 jajko
1/4 szklanki cukru
1 łyżka ekstraktu waniliowego
1 łyżka spirytusu
9 g suszonych drożdży
dżem
dżem
Drożdże rozpuścić w ciepłym mleku, dodać łyżkę cukru i odstawić na około 10 minut. Żółtka i jajko utrzeć z cukrem oraz ekstraktem waniliowym. Rozczyn i ubite jajka dodać do przesianej mąki, wymieszać i wyrabiać około 5 minut. Następnie dodać roztopione masło i spirytus, wyrabiać kolejne kilka minut. Ciasto przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na około godzinę, aż podwoi objętość. Wyrośnięte ciasto odgazować uderzając w nie dłonią, wyrobić przez chwilę, po czym rozwałkować na oprószonym mąką blacie na grubość około dwóch centymetrów. Wycinać pączki szklanką i odkładać na tackę do wyrośnięcia na kolejne 30 minut. Pączki smażyć na rozgrzanym tłuszczu z obu stron. Wyjmować na bibułę. Nadziewać dżemem za pomocą rękawa cukierniczego i tylki, następnie polukrować.
jaki fajniutki zajadacz pączków :)
OdpowiedzUsuńMały pączkożerca uroczy:-)
OdpowiedzUsuńHaha, coś mi się zdaje, że małym smakuje najbardziej :D
OdpowiedzUsuńKolejne boskie paczusie :) ale sliczny bobas!
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
mmm pychotki!
OdpowiedzUsuńnie wiadomo co bardziej słodkie: twoje pączusie czy ten mały łasuch:)
OdpowiedzUsuńwspaniałe:) a maluszek,prze słodziutki:D!
OdpowiedzUsuń...ale pysznie wyglądają ;D
OdpowiedzUsuńPiękne pączki, a zdjęcie z dziecięciem cudowne!:)
OdpowiedzUsuńna pewno są przepyszne, widać to po tym jak dzidzia zabiera się do jedzenia i na pewno nie pozwoliłby sobie ich zabrać :)))))))))))))))
OdpowiedzUsuńDziś zrobiłam chleb wg jednego z twoich przepisów, ale na pączki się nie skusze, bo musiałabym je sama zjeść. Co nie wymagało by szczególnego poświęcenia, w czasie jedzenia, ale potem to już tak :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Dobrze, ze dzisiaj juz sroda popielcowa i trwam w mym mocnym postanowieniu poprawy;) Ale jeszcze wczoraj nie musialabys mnie dlugo namawiac na takie cudenko!:)))
OdpowiedzUsuńPozdrowionka!:*
pączki na pewno pyszne ,ale to raczki to sam miód :D
OdpowiedzUsuń