Świeże anielskie bułeczki z maślanki z przepisu Anny Olson, upieczone z samego rana z pysznego ciasta, które spędziło noc w lodówce. Do ciepłych bułeczek pyszny dżem morelowy z lawendą. Piękna pogoda, świecące słonko, które daje energię na cały dzień, a przede wszystkim miłe rodzinne grono, które zasiada do takiego śniadania. Czy tak wygląda idealne śniadanie? Dla mnie tak! Miłego dnia!
9 g drożdży instant
1/4 szklanki cukru
3 łyżki wody
6 szklanek mąki pszennej
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka soli
1 szklanka masła
2 szklanki maślanki
3 łyżki wody
6 szklanek mąki pszennej
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka soli
1 szklanka masła
2 szklanki maślanki
Wymieszać drożdże ze szczyptą cukru w wodzie i odstawić na bok. Przesiać mąkę, pozostały cukier, sodę oczyszczoną, proszek do pieczenia oraz sól do dużej miski, wkroić kawałki masła, posiekać je z mąką, aż przybierze konsystencję okruchów. Wmieszać drożdże do maślanki i wlać do mąki z masłem. Mieszać, aż lepkie ciasto będzie jednorodne, zawinąć je w folię plastikową i wstawić do lodówki na noc. Następnego dnia rozgrzać piekarnik do temperatury 220° C. Na blacie obficie posypanym mąką rozwałkować ciasto na placek o grubości około 1 centymetra i złożyć na pół, delikatnie dociskając. Okrągłą foremką do wykrawania ciastek o średnicy 5 centymetrów wyciąć kółka z ciasta i ułożyć na wyłożonej pergaminem blasze do pieczenia. Piec około 12 minut, aż lekko zbrązowieją. Podawać na ciepło lub zamrozić i odgrzewać w piekarniku przed podaniem.
Swietne sa te buleczki. Pyszne mialas sniadanko :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Piękne śniadanie.Piękne!
OdpowiedzUsuńJa bym tylko w tym dżemiku zmniejszyła ilość cukru,albo dała sam miód.Musi być piekielnie słodki.
Pozdrowienia!
Majka, bardzo miła atmosfera. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAmber dżem jest słodki to prawda, ale imbir i cytryna bardzo przełamują jego smak. To dżem z typu tych co wystarczy odrobina by osłodzić sobie życie :) Długo się zastanawiałam, czy skorzystać z oryginalnego przepisu, nawet już miałam tylko miód w garnku, ale jednak i nie żałuję. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiesamowite poranne zdjęcia ;)uwielbiam tak!
OdpowiedzUsuńPysznie zaczynasz dzień;)
To ZDECYDOWANIE jest TO!! ;) Pyszne bułeczki!
OdpowiedzUsuńRzeczywiscie buleczki sa anielskie! :) a dzem morelowy - moje marzenie, bo to moj ulubiony dzem!
OdpowiedzUsuńPiekne i sloneczne zdjecia :*
buz!
Właśnie zaraz coś wrzucę sobie na drugie śniadanie i chętnie bym taką jedną bułeczkę do śniadania zjadła :)
OdpowiedzUsuńAle obłędne śniadanie! Zazdroszczę takich pyszności:)
OdpowiedzUsuńMonisia, gdyby można tak zawsze :)
OdpowiedzUsuńAgnieszaka, dziękuję Ci bardzo. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńSara, wszystko anielskie, łącznie z pogodą. Buziole!
OdpowiedzUsuńGrażynko, polecam i na pierwsze i na drugie :)
OdpowiedzUsuńJudik, Ty masz wspaniały deser :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wyrosły. Śniadanie idealne :D
OdpowiedzUsuńO kurczę, wyglądają świetnie. :)
OdpowiedzUsuńświetne te bułeczki, a z takim morelowym cudeńkiem to dopiero rarytas:)
OdpowiedzUsuńPiękne bułeczki, wspaniały dżem i sliczne zdjęcia!:)
OdpowiedzUsuńGosiu, dziękuję i pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńMajana, miło mi. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKamila chcę do Ciebie na takie śniadanie! Anielskie śniadanie - musisz być aniołem, skoro wyczarowujesz takie cuda!
OdpowiedzUsuńAniu kochana, ze mnie raczej diablica, a to anielskie śniadanie to taka przykrywka. Mimo to serdecznie zapraszam :)
OdpowiedzUsuńśliczne bułki i zdjęcia
OdpowiedzUsuńOj, Kamilko, śniadanie mieliście wyjątkowe:) Choć jak dla mnie to za mało zdjęć z niego...
OdpowiedzUsuńAle..., przecież to śniadanie, nie sesja fotograficzna;) A dżem morelowy - pycha! Piękna konsystencja:)
Dorota, miło mi bardzo. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKochana Ewelajno, jak tylko uda mi się kiedyś zrobić tak piękne zdjęcia jak Twoje, to obiecuję, że zamieszczę ich całe mnóstwo! Buziole!
OdpowiedzUsuńzachwyca mnie to śniadanie.
OdpowiedzUsuńAsieja, dziękuję i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńtu gdzie mieszkam nie ma maslanki. czy mozna ja zastapic jogurtem naturalnym, ktory jest de facto lejacy?
OdpowiedzUsuńtez mam taka pyszna marmolade: z tego bloga - z wanilia;)
Davenia, tak można zastąpić jogurtem lub kefirem :) Pozdrawiam serdecznie!
Usuń