codzienność

niedziela, 22 maja 2011

śniadaniowy chleb


Śniadaniowy chleb z Alaski na pszennym zakwasie, z miodem i migdałami podpatrzyłam w Kuchni nad Atlantykiem. Cytuję za autorką, przepis z książki "Baking Across America", która jest zbiorem starych amerykańskich przepisów, często jeszcze z XIX wieku. Wybrany chleb nosi w książce nazwę Alaska's Easter Sourdough Coffeecake. Mógł być tradycyjnym wielkanocnym wypiekiem w niektórych kręgach mieszkańców Alaski. Do wypieku tego chleba potrzeba pszennego zakwasu. Zakwas pszenny jest tu koniecznością, nie ma on tak intensywnego charakteru jak zakwas żytni, delikatnie fermentuje, dodaje chlebowi tak pożądanej w wypiekach drożdżowych wilgotności i sprężystości. Wyprodukować, go można z użyciem kilku łyżek zakwasu żytniego, intensywnie dokarmianego przez kilka dni mąką pszenną. Należy dolewać tyle letniej wody i dosypać tyle mąki, żeby uzyskać konsystencję gęstej śmietany. Najwygodniej codziennie podwajać ilość zakwasu, to znaczy dodawać tyle wody i mąki do posiadanego zakwasu, żeby po wymieszaniu mieć dwukrotnie większa objętość. Dodatek miodu wzbogaca smak chleba i nie nadaje mu nadmiernej słodyczy. Chleb jest pyszny, o miodowym posmaku, poprzetykany chrupiącymi migdałami i o naprawdę wyjątkowym miąższu, z jednej strony przypomina delikatne, bogate drożdżowe ciasto, a z drugiej strony wypiek na zakwasie.


475 g pszennego zakwasu
1/3 szklanki miodu
1/8 szkl mleka
1 1/2 łyżki masła
3 jajka
340 g mąki pszennej
1 łyżeczka suszonych drożdży
1/2 łyżeczki soli
1/2 szklanki migdałów
masło
płatki migdałowe

Miód z mlekiem i masłem lekko podgrzać, do momentu aż masło się roztopi. Jajka lekko roztrzepać. Do miski dodać wszystkie składniki ciasta oprócz migdałów, wyrabiać mikserem z hakiem około 5 minut. Ciasto będzie dość luźne, pod koniec wyrabiania dodać uprażone na suchej patelni migdały, bez skórki, pokrojone na części. Ciasto przełożyć do nasmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą keksówki. Zostawić przykryte folią do wyrośnięcia i podwojenia objętości. Chleb posmarować masłem i posypać płatkami migdałowymi. Piec przez pierwsze 20 min w 215º C, a następnie zmniejszyć temperaturę do 190º C i dopiekać jeszcze przez około 30 minut. Skórka się bardzo szybko rumieni, więc należy na początku pilnować i jak tylko wierzch się ładnie zezłoci, przykryć go folią aluminiową i dalej piec pod nią.

4 komentarze:

  1. Kamilo, chleb Ci wyszedł naprawdę imponujący. Cieszę się, że ten przepis przypadł Ci do gustu. Aż mam ochotę sięgnąć po kromeczkę z ekranu. ;) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. chlebek wyszedł pięknie, skusiłabym się na taki

    OdpowiedzUsuń
  3. Agnieszko! Bardzo dziękuję, jeszcze nie raz sięgnę po przepis! Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Magdo! Dziękuję za wizytę na moim blogu. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za wizytę na moim blogu.