codzienność

niedziela, 29 lipca 2018

lody czekoladowo - agrestowe


Najsmaczniejsza słodyczy pod słońcem, wyjątkowy lek na kiepski nastrój i sposób zapomnienia ciężkiego dnia. Pyszne lody czekoladowo - agrestowe rozpływają się w ustach i pozwalają zapomnieć o rzeczywistości. Te idealnie kremowe, mocno czekoladowe i delikatnie kwaskowate lody z owocami agrestu wspaniale ochłodzą w letnie dni. 


600 g agrestu
250 ml wody
250 g cukru

W garnku zagotować wodę z cukrem, dodać agrest. Całość gotować na małym ogniu 5 minut. Odstawić do ostudzenia. Po tym czasie 1/4 ilości agrestu osączyć na sitku, odłożyć. Pozostały agrest razem z syropem zmiksować na gładkie puree. Masę przetrzeć przez drobne sitko, podzielić na dwie części i odstawić. 


300 ml mleka
4 żółtka
110 g cukru
10 g cukru z wanilią 
230 g białej czekolady
300 ml śmietany kremówki 
 
Posiekać czekoladę. Doprowadzić mleko niemal do wrzenia. Trzepaczką ubić żółtka z cukrami. Stopniowo wlać mleko do żółtek, cały czas mieszając. Przelać masę z powrotem do rondla po mleku i gotować na małym ogniu, mieszając drewnianą łyżką, dopóki masa nie zgęstnieje tak, że na powierzchni łyżki utworzy się warstewka. Zdjąć z ognia, dodać czekoladę i dobrze wymieszać. Ostudzić i schłodzić. Ubić śmietanę, dodać do masy i wymieszać. Przelać całość do maszynki do lodów i wyrobić lody, postępując zgodnie z instrukcją obsługi maszynki. Po tym czasie połowę ilości masy przelać do pojemników do zamrażania, a do maszynki do lodów dodać odłożoną cześć agrestowego puree i całość jeszcze chwilę wyrabiać. Przełożyć lody do pojemnika z białą masa, dodać pozostałe agrestowe puree, na wierzchu ułożyć agrest i wstawić do zamrażarki na 3 godziny, dopóki nie stwardnieją. Wyjąć lody z zamrażarki na 10 minut przed podaniem.

2 komentarze:

  1. lody,lody, dla ochłody mniam
    p.s półtora tygodnia byłam bez netu, a potem coś jeszcze szwankowało dziwne uczucie:) Samo tylko życie na live :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aluś, bardzo tęskniłam za Twoimi komentarzami :)
      Lody obowiązkowe teraz :)
      Ściskam!

      Usuń

Dziękuję, za wizytę na moim blogu.