Chałka upieczona według przepisu mistrza Jeffreya Hamelmana z książki "Chleb" jest niezwykle delikatna. Ciasto po wyrobieniu i odgazowaniu można pozostawić do nocnego wyrastania w lodówce lub od razu uformować i piec. Chałka Jeffreya Hamelmana jest doskonała i ma nienaganną strukturą i delikatny miąższ. Chałkę po wyrośnięciu można posmarować roztrzepanym jajkiem i posypać makiem, sezamem lub doskonałą kruszonką.
500 g mąki pszennej
26 g cukru
2 żółtka
1 jajko
37 g oleju
160 g wody
10 g soli
12 g drożdży
2 żółtka
1 jajko
37 g oleju
160 g wody
10 g soli
12 g drożdży
Drożdże i cukier rozpuścić w letniej wodzie. Do mąki dodać pozostałe składniki i rozpuszczone drożdże, wyrobić ciasto, aż będzie gładkie i elastyczne. Ciasto umieścić w misce, przykryć ściereczką. Po godzinie ciasto odgazować, przebić pięścią i złożyć w kopertę. Miskę szczelnie przykryć folią spożywczą i włożyć na noc do lodówki. Ciasto wyjąć z chłodu, ogrzać przez 40 minut w temperaturze pokojowej. Po tym czasie podzielić ciasto na sześć części. Z części uformować równej długości wałki. Trzy wałki połączyć ze sobą na końcu i zaplatać warkocz, końce założyć pod spód warkocza. Chałkę ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Z pozostałym wałkami postąpić tak samo. Chałki przykryć ściereczką i pozostawić na około 90 minut do wyrośnięcia.
100 g mąki pszennej
50 g cukru
60 g masła
1 jajko
Mąkę,
cukier oraz masło umieścić w misce i rozcierając palcami uformować
kruszonkę. Chałki posmarować roztrzepanym jajkiem i posypać kruszonką.
Włożyć blachę z chałkami do piekarnika nagrzanego do 190° C na około 30 minut, aż się ładnie zrumienią.
Piękna !!!! przepis sobie zapisuję
OdpowiedzUsuńŚliczna!
OdpowiedzUsuńUwielbiam chałki.
Śliczna!
OdpowiedzUsuńUwielbiam chałki.
Ale znakomitości :D
OdpowiedzUsuńRobiłam tę chałkę, jest pyszna! Zupełnie zapomniałam, że nawet ją obfotografowałam ;)
OdpowiedzUsuńTej chyba nie robiłam. Muszę to nadrobić, bo wygląda genialnie:-)
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale. Muszę się za nią zabrać. :)
OdpowiedzUsuńHamelman, nic dziwnego, że tak dobrze wyglądają! Pięknie wyszły!
OdpowiedzUsuńHamelman, nic dziwnego, że tak dobrze wyglądają! Pięknie wyszły!
OdpowiedzUsuńDla mnie z kruszonką; koniecznie! :)
OdpowiedzUsuń