codzienność

piątek, 28 października 2011

ciasteczka z czekoladą


Idealna na jesienną chandrę, mocno czekoladowe chrupiące ciasteczka z czekoladą. Dobrze przechowują się przez kilka dni zamknięte w szczelnym pojemniku. Świeżo upieczone są miękkie, po ostudzeniu twardnieją i stają się chrupiące. Przepis na ciasteczka z czekoladą znalazłam tutaj


450 ml mąki pszennej razowej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
200 g masła
190 ml brązowego cukru
2 jajka
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
200 g gorzkiej czekolady 

W misce zmiksować zimne pokrojona w kostkę masło z cukrem, wbijać po jednym jajku, następnie dodać wanilię i ciągle miksując, wsypać suche składniki. Na końcu dodać połamaną na kawałki czekoladę. Blachy wyłożyć papierem do pieczenia i używając łyżeczki, robić z masy kulki, układać je na blasze, lekko rozpłaszczyć dłonią, zostawiając między nimi odstępy. Piekarnik nagrzać do 190° C, wstawić ciasteczka i piec około 15 minut.

16 komentarzy:

  1. Jeszcze wczoraj kolega bral ode mnie przepis na podobne ciacha :) Fajne są :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zachciało mi się ciasteczek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Musze je koniecznie zrobic :)

    Buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Faktycznie idealne na jesienna chandrę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy10/28/2011

    Ciasteczka prezentują się naprawdę dobrze. ;) Muszą być pyszne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Katie, w takim razie będzie bardzo zadowolony :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Majana, polecam, polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Burczymiwbrzuchu, idealne, bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Shaday, są gwarantuje. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  10. już na oko widzę, że lubię takie ciastka:)))) przydałby mi się takie na te ponure jesienne wieczory...:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Gosiu, super, bardzo się cieszę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. z mąki razowej? aż przetarłam oczy z niedowierzania :) super przepis

    OdpowiedzUsuń
  13. Anonimowy10/29/2011

    Po takim ciachu można tylko powiedzieć: I czegoż chcieć więcej? Jak to czego, kolejnego ciastka :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kaś, z razowej o tak, temu właśnie skusiłam się na te ciacha. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Agnieszko, ciacho samo wchodzi do ręki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za wizytę na moim blogu.